Nawet bardzo dobry. Może i lepszy niż Doom 3 ale to już raczej kwestia gustu. Dalej jest to kawał autentycznie ciekawego s-f, który bije na głowę wszystkich Obcych po dwójce Camerona. Jednak tego mocarnego, metafizycznego klimatu dwójki już nie ma. No i nie strzela się tak fajnie jak w dwójce ani nie ma tak dobrych map jak tam. Rozmach projektu jednak dalej imponuje a świetna, futurystyczna wizja obcego świata Stroggów dalej robi wrażenie.