PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=608004}
8,7 12 tys. ocen
8,7 10 1 11513
Red Dead Redemption
powrót do forum gry Red Dead Redemption

Wczoraj ukończyłem. Co możecie polecić w podobnym klimacie. Warto sięgnąć po Call to Juarez?

ocenił(a) grę na 10
holstensa

Warto, choć nie jest już tak dobry jak Red Dead, ale daje radę,

ocenił(a) grę na 10
holstensa

Nie dorównuje do RDR :P

ocenił(a) grę na 10
holstensa

jak najbardziej warto. Pierwsza część rewelacja, druga super, trzecia DNO!! A Red Dead to oczywiście ARCYDZIEŁO!!

holstensa

Jeszcze nic w westernowych klimatach dorównującego Red Dead Redemption nie pojawiło się na rynku także jeżeli nie chcesz sporawo "ograniczać lotów" zmuszony będziesz poczekać na dwójkę. Wizualnie i technicznie jest bardzo dopracowana druga część Assassina , także nowsze, jednak nawet te pozycje nie dorównują Red Dead Redemption pod względem klimatu czy grywalności a i rozgrywka jest umiejscowiona w innym czasie historycznym i miejscu.

holstensa

Jeśli poszukujesz gier w tematyce westernowej, to polecam Desperados: Wanted Dead or Alive. Tę grę mogłam niegdyś (na Win98 :P) przechodzić bez końca i zawsze znalazł się jakiś nowy sposób do ukończenia każdego poziomu. Rzut izometryczny, kilka postaci; jeśli grałeś w Commandos, to Desperados jest w tym względzie bardzo podobne. Jednak dla mnie zawsze Desperados będzie górą - właśnie dzięki klimatowi westernu, nieliniowości każdego poziomu (naprawdę do każdego celu jest niesamowicie wiele dróg), a także całkiem ciekawej fabule.
Jeśli zaciekawiła Cię choć trochę moja wypowiedź, to przed zagraniem w pełną wersję Desperados polecam także (o ile gdzieś znajdziesz ;)) odpalenie wersji demo. Śmiem twierdzić, że klimat planszy zawartej w demo jest nawet nieco lepszy od niektórych lokacji w wersji pełnej.
A sama czekam na sposobność zagrania w Red Dead Redemption... ;)

aviatorka

Jest także całkiem niezły "Gun" z 2005 roku powstały na PC i parę konsol poprzedniej generacji, przyznam że osobiście nie próbowałem tego tytułu w akcji ale z oglądu gameplaya i wysokich not wnioskuję że także mógłby dostarczyć kilka godzin przyjemnej zabawy.

aviatorka

Sprawdziłem w akcji(wersja PC), jak na ten rocznik jest bardzo dobrze. Gwoli ścisłości oprócz PS2 i pierwszego X-Boxa chyba powstała także wersja na 360 -tkę. Dla fanów/ek gier westernowych bardzo łakomy kąsek.

holstensa

Aha, należy też dodać, że Desperados to gra z 2001 roku - zatem ma już swoje lata... ;)

holstensa

Odnalazłam nawet trailer gry http://www.youtube.com/watch?v=yIe2uLDDUq0 ;naprawdę polecam! :)

aviatorka

Zerknąłem latająca kobieto na tego "Desperadosa" z 2001 roku i muszę przyznać że odznacza się jak na tak wiekową produkcję bardzo dobrą grafiką i ciekawie odwzorowanym westernowym klimatem - aż promieniuje z niego klimat dzikiego zachodu ale wątpię czy będę miał okazję dorwać tak stary okaz w oryginalnej wersji. Zwróć uwagę "kowbojko" na tego "Guna" a być może także dzięki tej produkcji zasilisz jakiegoś indianina - fryzjera w towar pochodzący wprost z czaszek bladych twarzy ;-).

holstensa

Polecam też Lead and Gold: Gangs of the Wild West

holstensa

Skoro już przeszedłeś to mam pytanie.

SOPILER,SPOILER,SPOILER.

Ukończyłem misję w której John zostaje zabity,potem jego dzieło przejmuje syn,co dalej w związku z tym? czy pozostaje mi tylko dokończenie misji pobocznych których nie przeszedłem grając postacią JOhna? czy w ogóle gra po uśmierceniu Marstona ma jeszcze jakiś sens?,czy potrafi tak samo wciągnąć?,dodam że grę przeszedłem w 72%.

ocenił(a) grę na 10
bobek90

Tak - gra ma sens. Syn ma okazję pomścić śmierć ojca.