Dostałem te gre jakoś 4 lata temu... normalnie świetna. Oczywiście jak w to grałem to był 2007 i nie było takich gier jak np. Dead Island czy Uncharted... ale naprawde, przyjemna fabuła.. ;D
Gra powstała na jego podstawie lub na odwrót ;> Oglądałem to kedyś nie wiedząc, że jest powiązane z Requitalem. Miło sie zaskoczyłem :D
Najpierw powstała książka "Wilczarz" (uwielbiam ją), później film, a gra na końcu. Polecam książkę! Jest niesamowita!
Jasne :) Początek filmu kręcono przy granicy polsko-słowackiej, niedaleko Szczawnicy (200 m pod górkę) w której wtedy mieszkałem. Poza tym okolice Szczawnicy podobne są do lasów, polan i rzek z filmu. No i oczywiście jestem wielkim fanem fantasy :)
To chyba nie graliście w porządnego RPG-a... Gra jest słaba, ma kilka plusów takich jak np nie zacina się, ma dużo błędów mało możliwości postaci, dialogi urywają się po dwóch słowach i wymyślone są chyba przez 6-klasistów. Melodia puszczona tak by grało nie ma powiązania z tym co dzieje się na ekranie.
Właśnie trochę pograłem i dałem sobie spokój... Jak mi gra się kończy bo zabijają mi towarzyszy, to ja dziękuje takiej grze. A poza tym zrypane sterowanie kamerą, pustka i ograniczenie świata, nie można pływać. Z plusów to bym wymienił uzdrawianie się, ładne niebo, szczególnie o poranku, oraz szlifowanie umiejętności poprzez używanie ich. Ale po grze z 2006 roku oczekiwałbym czegoś więcej, Gothic z 2001 gniecie, miażdży i wdeptuje w gówno tą grę.