Do 3 residenta mam szczególny sentyment bo to pierwsza gra w jaką zagrałem na PS po przesiadce z pegasusa :) Jak dla mnie miażdżaca grafika, klimat, strach i pot zalewający w momencie gdy pojawił sie nemesis :D Do tego brak karty pamięci potęgował wszystko bo czasami 5 godzin grania (lub więcej) szło na marne w momencie gdy zaskoczył mnie nemesis :) niezapomniane chwile, dodam ze to gra którą przeszedłem w sumie ponad 10 razy !
pozdrawiam wszystkich fanów starych gier :)
Miałem tak samo pierwszy RE to był Resident Evil 2, na PS (1), gram do dzisiaj, i do dzisiaj ta liczba wzrasta bo RE ma sporą kolekcję serii, żaden nie mogłem przepuścić, jutro premiera RE 6 na PC :) - a przeszedłem tyle razy że już przestałem liczyć po 100 :)
KLIMAT JEST NIEZAPOMNIANY, żadna gra w takim stopniu nie oddaje grozy szczątkowej fabule :)
Dzięki i pozdrawiam również :)