PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=844799}

Resident Evil 3 Remake

Biohazard RE: 3
7,5 1 958
ocen
7,5 10 1 1958
Resident Evil 3 Remake
powrót do forum gry Resident Evil 3 Remake

Wydałem 250 zeta i przy jednym posiedzeniu ukonczylem grę. Zajęło mi to niecałe 6h.
Strasznie okrojona względem oryginału. Szkoda że nie było wielu fajnych miejscówek z RE3. Moim zdaniem, za mało Nemesisa w grze. Był rewelacyjny i przez to czuję niedosyt. Pragnąłem aby mnie prześladował jak Mr X w dwojce.
Gra jest sliczna. Akcja gna na złamanie karku, przez co nawet nie obejrzałem kilku miejscówek.
Powinno być to wydane jako kampania do dwojki albo DLC. Wtedy byłbym zadowolony.
Jest mi przykro.

ocenił(a) grę na 7
brogman

Zagraj na Hardcore albo nightmare. Wtedy będziesz miał rozrywkę na dłużej

ocenił(a) grę na 8
zbyhu_3

Tu nie chodzi o to żeby sie wnerwić grając na Hardcorze bo nawet na Standardzie przeciwnicy to gąbki na kule. A teraz jak ktoś już skończył grę i wie gdzie co jest gra wystarczy na 2h więc faktycznie dużo sie nagra XD Nie wiem jak ocenić tę grę... Nigdy nie grałem w oryginał dłużej niż początek gry, i przeglądając teraz longplay na YouTube, to jest zupełnie inna gra, został tylko rdzeń fabuły, nawet zakończenie jest inne.

ocenił(a) grę na 7
Nivar_One

No widzisz, jakbyś sobie włączył tryb HC, to byś zauważył, że miejsca i rodzaje przedmiotów, przeciwników się zmieniły. Oceniłem grę na 7, bo jest po prostu za mało contentu (nie mówię o singlu, świetnie się bawiłem): brak większej ilości strojów to kpina, brak trybu Mercenaries tak samo. Mam nadzieję, że dodadzą to w przyszłych DLC.

ocenił(a) grę na 7
brogman

Bo gra jadąc na sukcesie zremasterowanej dwójki ,powstała w rok ,dla kasy.W rok nie da się zrobić najwyższej lotów gry ,zwłaszcza mówiąc o takim tytule jak Nemesis .Musieli ciąć Typowy Capcom co zrobi dobrze, to potem głupimi decyzjami spieprzy

ocenił(a) grę na 7
Danio31b

W oryginalnej serii 2 > 1 > 3
W remakach 1 > 2 > 3


Dwójka i trójka to są remaki czyli osobne twory nie mające nic wspólnego z oryginałami.

Remaster 2 i 3 stworzyli modderzy - Seamless HD Project

Reguła jest prosta. Remaki powstają pod nowe grono.
Mody graficzne lub remastery pod fanów ukochanej gry, którzy chcą tylko ulepszonej grafy.

Zarówno remake 2 części i 3 części przegrywają z oryginalnymi częściami.
Remake trójki przegrał z trójeczką mimo, że poprzeczka była dość nisko ustawiona.
Remake dwójki przegrał dlatego, ze oryginał to gra 10/10 więc wszystko co zrobił gorzej remake zostało wytknięte, A co zrobił gorzej wypisałem w drugim poście poniżej.
Remake jedynki jest najlepszym remakiem w historii gier video, bo przebił oryginał.
Jako jedyny remake zachował wszystkie zalety oryginału + dał ulepszenia.
W przypadku remaków 2 i 3 części co z tego, że część rzeczy ulepszono i to tylko ze względu, bo nowszy silnik i inne standarty jak popsuły wiele rzeczy istotnych sprawiających, że te gry wybiły się i są tak dobre, że rzesze ludzi grają w nie od ponad 20 lat. Stąd i tak nawet teraz opłaca się bardziej grać po raz kolejny w oryginał 2 i 3 części +
Seamless HD Project niż powracać do remaków 2 i 3.
Remake Re 1 to ewenement wśród remaków, bo rzeczywiście udało się mu zastąpić oryginał i twierdzą to najbardziej zagorzali i wierni fani, którzy są z serią od 1996 roku.

Capcom nie jest taki idealny wcale. Złe decyzje Capcom:
1) wydanie Re 1 remake i Re 0 w 2002 tylko pod Gamecube i płakanie, że mało zarobili,
a remake 1 uważają za najlepszą ich grę obok Re 2 1998. Wydali te gry pod Pc i Ps4 dopiero w 2015-2016, które jako starocie po 12-13 latach od premiery sprzedały się równie dobrze jak pod sam gamecube w 2002 co pokazało jak olbrzymi błąd zrobili i ile, by zaobili wydając te gry wtedy w 2002 także pod komputery i playstation
2) Zmiana formuły serii z przygodówki survival horror w grę akcji bez horroru i elementów przygodowych. RE 4-6 strasznie wkurzyły fanów, ale po czasie 4 część została doceniona.
Natomiast 5 i 6 są uważane za najgorsze części. Wszystkie spin-offy cieszą się nawet większym uznaniem fanów serii - Code Veronica, 0,. Revelations 1 i 2.
3) Zrobienie remaków 2 i 3 części w stylu gier akcji.
Najlepszym horrorem tej serii wiadomo są 1, remake 1, pierwsza połowa 7,
ale też poniekąd 2 oraz 0. W remakach 2 i 3 części nie czuć żadnej grozy, bo wycięli w remaku dwójki wszystkie najlepsze momenty straszenia z oryginału i kamera TPP nie nadaje się tak jak statyczne kamery do horrorów.
4) Słabiutkie remastery Code Veronica, 4, remaku 1, 0.
Na emulatorze od Gamecube na oryginalnych wersjach + Reshade można uzyskać identyczny wręcz wygląd w remake 1 i 0 jak w remasterze.
Remaster 4 i Code Veronica zostały ośmieszone przez modderów.
Zarówno do Code Veronica i 4 częćci projekty HD Project biją na głowę wyglądem remastery, Przykładowo w remasterach nie ruszają prawie nigdy wyglądu tekstur.
Wersja SD i HD 4 części ma tekstury 256x256, gdy HD Project 4096x4096.
Remaster 4 części wygląda słabiej niż 5,6 i Revelations 1, gdy z fanowskim HD Project lepiej. W przypadku remastera Code Veronica pod ps3 dla zamaskowania tego, że nie ruszyli tekstur wyciemnili obraz :) Fanowski HD Project do CV nie jest tak dobry jak mody fanowskie do oryginalnych 2,3,4, ale ściany, podłoża mają tekstury w lepszej rozdzielczości co też daje lepszy wygląd niż remaster.

Najlepszym krokiem Capcomu w tej dekadzie było dla mnie:
1) Spin-offy Revelations 1 i 2 jako połączenie stylu starych i nowych Residentów
2) Wydanie wreszcie na Pc i Playstation Resident evil 1 remake oraz Re 0. Zrobiono to w formie remasterów HD
3) Re 7 powrót do korzeni serii. Pierwsza połowa gry przypomina Re 1 i Re 1 remake tzn.
dom niczym rezydencja z 1/remaku 1, mocny klimat horroru, przygodowe elementy,
smaczki odnoszące się do 1 części. Ale to już zastosowano w Code veronica.
Fabuła to też atut 7 części, bo równie ciekawa dla mnie tylko była w 1, 2, Code Veronica.
Minusem 7 części była słabsza druga połowa gry, gdzie klimat prysł i za dużo była akcji oraz nędzny wygląd zombiaków. chyba najgorszy w całej serii z wszystkich 14 najważniejszych części jakie przechodziłem
4) Porwanie się z motyką na słońce z remakiem 2 części. Nie opłaca się rzucać na grę, która jest perfekcyjna 10/10 i próbować z nią mierzyć, bo nie wyjdzie się zwycięzcą.
Ale brawa dla capcom, że mimo wszystko nie zawalił tej gry i z sentymentu dla remaku dwójki oceniam ją na naciągane 9/10, gdzie bez oryginału pewnie dałbym mocne 8,5+.
W tej serii najlepsze lokacje to rezydencja z 1 i remake 1, komisariat z 2 oraz dom z 7.
Gdyby nie oryginał, gdybyśmy mieli tylko remake dwójki nigdy nie pomyślałbym o komisariacie jak o unikalnej lokacji. W remaku nie wyróżnia się niestety ta lokacja.
Ale przywykłem do tego, że starsze gry w pewnych punktach są lepsze jak przełomowość, grywalność, klimat, unikalność lokacji i większe wyzwanie logistyczne, manualne lub intelektualne w zależności od gry. Oczywiście Residenty to akurat proste gry. Mam na myśli całość branży, gdzie ok 30-40% starych gier z lat 1980-2005 jest wymagająca, gdy z nowszych z ostatnich kilkunastu lat max 5%, a reszta sama się przechodzi.
W serii Resident evil co najwyżej niektórzy mieli problem z zagadkami w Re 1 i Re 1 remake z tego co wiem.



ocenił(a) grę na 8
Danio31b

Oryginalny RE3 tez byl krotki z tego co wiem, wiec dlugosc tutaj nie dziwi. Mi tam gralo sie swietnie, nie ma tego klimatu, zagadek co w dwójce, ale nadal jest to swietna gra. Dla mnie RE2 = 9.5 RE3 8.5

ocenił(a) grę na 6
brogman

Czyli dwójka lepsza ?

ocenił(a) grę na 7
brogman

W serii to Re 2 1998 i Re 1 remake 2002 mają sporą przewagę nad resztą stawki.
Gry perfekcyjne. Ocierające się o ideał.
Za nimi postawiłbym dopiero Re 1 1996, Re 4 2005, Re 7 2017 i Re 2 remake 2019
Dalej 3, 0, Code Veronica, Revelations 1 i 2.
Na końcu 5, 6 i remake 3.
Śmieszne, że wszystkie spin-offy Code Veronica, 0, Revelations 1 i 2 są lepsze od 5 i 6 :)
A Code Veronica to bardzo zacna odsłona. Znów 0 jest też super, ale brak skrzyń wkurzała wszystkich i to rzucanie na podłogę. Ale klimat ma porządny,

Generalnie 3 to był trochę taki odrzut na tle 2 części.
Znów 0 to poniekąd odrzut Re 1 remake.
I podobnie teraz, gdzie Re 3 remake to taki odrzut Re 2 remake


RE 1 1996 - 9,5 (ukończone 3 razy scenariusz A i B)
RE 1 remake 2002 - 10+ (ukończone 3 razy scenariusz A i B)

RE 2 1998 - 10+ (ukończone 6 razy scenariusz A i B oraz 4 razy scenariusz A)
RE 2 2019 - 9 (ukończone 2 razy scenariusz A i B)

RE 3 1999 - 8,5 (ukończone 3 razy)
RE 3 remake 2020 - 7,5 (ukończone 1 raz)

Idealnym remakiem jest Resident evil 1 remake, bo jest grą bez wad, bo posiada wszystkie zalety oryginały + nowe ulepszenia.

Natomiast Re 2 remake kilka rzeczy zrobił lepiej jak np:
grafika, fizyka, animacje, większy plecak choć to w sumie może być wada, bo ograniczony plecak był nie bez powodu w starych residentach, wygodne łatwe sterowanie.
Ale też o wiele więcej rzeczy popsuł i to jeszcze w tak ważnych punktach.

A oto lista rzeczy, które Re 2 remake popsuł:
1) gorszy klimat (a taki Re 1 remake potrafił zachować genialny klimat Re 1)
2) słabszy soundtrack choć idzie załączyć ten z oryginału, ale to się nie liczy
3) słabsze przerywnikowe filmowe, które nie robią żadnego wrażenia w porównaniu z tymi z oryginału
4) trochę słabsza grywalność choć w remaku daje radę. Oryginał był grą podobnie jak remake 1, który można przechodzić po 10-15 razy zarówno scenariusz A i B. Miał to coś jak wiele starych gier do których ludzie wracają wielokrotnie przez 20-30 lat. Remake jak większość nowych gier tego nie ma.
5) Wycięcie znakomitej drogi początkowej do komisariatu, która robi tak duże wrażenie w oryginale
6) Wycięcie wszystkich momentów straszenia np: pierwsze spotkanie z Lickerem, łapy w korytarzu, kruki wpadające przez szybę, Licker wpadający przez weneckie lustro i ten przez sufit czy Mr X przebijający się przez ściany itd
7) Kamera TPP nie sprzyja straszeniu czego dowodem są RE 4,5,6, Revelations 1,2, Remake 2 i 3, Evil Within 1 i 2. Gdy kamery statyczne nadawały się do do tego idealnie.
Dowodem są Re 1,2, Remake 1, 0, Silent Hill 1-3, Nocturne, Blair witch- Rustin Parr,
Alone in the dark - The New Nightmare, Fatal Frame 1-3.


Wymienione tytuły z statycznymi kamerami mają malowane tła dzięki czemu starzeją się podobnie jak gry w pełnym 2d ok trzy razy wolniej niż gry w pełnym 3d.
Stąd takie gry jak Nocturne, Blair witch- Rustin Parr, Alone in the dark - The New Nightmare, Re 1 remake, 0 nawet po 20 latach nie mają czego się wstydzić, a na swoje czasy wyglądały wyraźnie lepiej niż Re 2 remake na swoje. Re 1 remake gra z 2002 a praktycznie wygląda niewiele gorzej niż RE 2 remake gra z 2019 :)

Oczywiście do takich gier jak Re 1 remake, 0 czy Silent Hill 3 mamy remastery,
ale w przypadku Re 1 remake i 0 przecież one wyglądu nie poprawiły mocno,
bo wersja Gamecube 2002 wygląda wręcz identycznie.

A do oryginalnych Re 2, Re 3 i Silent Hill 2 powstały znakomite mody graficzne.
Do Re 2 i Re 3 - Seamless HD Project do wersji Gamecube pod emulator Dolphin.
Ta wersja ma zdecydowanie najlepsze udźwiękowienie i filmiki, a ten projekt umożliwił odpalenie tych gier w 4K, z lepszymi teksturami postaci/potworów bez rąbków oraz przede wszystkim mocno zremasterowali wszystkie tła modderzy

Do Silent Hill 2 - oczywiście paczka modów Enhanced Edition. Z tym wygląda o wiele lepiej niż remaster tej gry pod Ps3

Re 7, Re 2 remake, Re3 remake mocno zyskują na wyglądzie dzięki Reshade, bo wyglądają z tym blisko o połowę lepiej. Ale Reshade idzie użyć do większości odsłon tej serii.
Najmocniej jednak poprawia to wygląd 7, remake 2 i 3, bo mają szary i nijaki wygląd bez tego.

Do Re 4 HD - HD Project ok 30 gb tekstur 16 razy lepszych niż w remasterze
Oraz Photorealistic Reshade. Ten projekt ośmiesza całkowicie remaster HD.
Ale jak wiadomo ponad 90% płatnych remasterów wygląda gorzej niż gry na darmowych modach graficznych, bo remastery powstają na szybko dla kasy, a mody z pasji i poświęcają im mnóstwo czasu.

Nocurne i Blair Witch - Rustin parr można odpalać w każdej rozdzielczości. W pliku ini trzeba zmienić rozdzielczość. Działa nawet 4K.

Alone in the dark - The New Nightmare jedynie wersja GOG umożliwia wybranie rozdzielczości nawet do 4K. Ale najlepiej zainstalować też polską wersję pudełkową jako drugą, bo wtedy wersja GOG będzie też po polsku i także będzie miała intro, które wycięli, bo nie wiedzieli jak inaczej odpalać grę na Win10.

ocenił(a) grę na 5
brogman

Czyli to samo co RE2

brogman

Dlatego ja kupiłem po pół roku w promce za 120 bo 250 to DLC nie jest warte. A oryginalna trójka była i dłuższa i lepsza także bezczelność Capcomu nie zna granic. Ten online'owy dodatek to niech sobie w buty wsadzą, jest nic nie warty. Ja poproszę pełnokrwisty remake do Code Veroniki bo ta gra to jest petarda, jeśli faktycznie robią remake czwórki na tej samej bazie co RE2 i 3 Remake to już jest mi ich żal. Kolejne DLC za 250 zł ? I na bank skrócą grę conajmniej o połowę.

brogman

Czyli jak wiekszosc gier tego typu.Ja takie gry kupuje tylko w promce.Re 2+3 kupilem za 120 zeta.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones