Gra od początku atakuje mega grafiką, która jest świetna na teraz, a gra ma już 5 lat na karku, co w tej branży jest świetnym wynikiem, do tego przyznam że wiele brzydszych gier działało Mi słabo, a ta bez spadek klatek, także optymalizacja na propsie, ogólnie w kwestiach technicznych wszystko było dobrze, raz nie odpaliła Mi się scenka i musiałem powtarzać etap,a le poza Tym brak błędów. Przyjemny też jest system walki, ciosy satysfakcjonujące i może ma mało wspólnego z realizmem to każdy kolejny cios po prostu cieszy. I byłaby to bardzo udana gra, gdyby nie dwa czynniki, długość i fabułę, sama historia nie powala ani na moment, typowy motyw zdrady, do tego postacie nie są wcale interesując, do tego grę przeszedłem w 7 godzin i w sumie dużo dużej nie da się wyciągnąć, można szukać znajdźek, ale to tylko tyle, gra jest mega liniowa, co z jednej strony jest fajne, bo cały czas trzyma fajne tempo i jest mocno filmowa, ale z drugiej, czasem aż przydałoby się zwolnić tempo i dać coś pobocznego żeby lepiej poznać świat gry. System rozwoju postaci jest mega prosty, co jednak przy takiej długości nie jest złym wyborem.