Wbrew temu co idzie poczytać na necie gra mnie mile zaskoczyła, fajna fabuła, ciekawe postacie no i przede wszystkim wspaniała oprawa audio-wizualna. Mało jest gier akcji osadzonych w starożytności i ta jest dosyć dobrą grą. Nie zwracajcie uwagi na komenty, że to jeden wielki QTE, bo walka jest dosyć wymagająca, a "denny" QTE występuje tylko 2 razy na samym końcu. Gra na pewno byłaby lepsza, gdyby pierwszym targetem nie był Kinect, a tak to musieli się dostosować.
P.S Przydałby się jakiś cRPG w starożytności pokroju Skyrima albo Wieśka.
Dobrze prawi polać mu. Rzeczywiście to co na necie złego na temat tej gry piszą to jest o wiele na wyrost. Walka jest o niebo lepsza niż np. w takim ASSIASSINS CREED
Twórcy zrobili najlepszą robotę jaką mogli odwalić. Gra ma fajną fabułę a graficznie jest najpiękniejszym co widziałem puszczonego na komputery. Wszystko w formie filmu a walki sprawiają ogromną frajdę. Gdyby twórcy zaczęli się bawić w ekwipunki, otwarty świat, ogromne lokacje itd... To stracilibyśmy na tej dynamice, na tej filmowej akcji i co najgorsze (dla tej gry) na grafice. Jak ktoś lubi dobre filmy i lubi ładne gry to jest to dla niego pozycja obowiązkowa. Zapłaciłem 5 kawałków za komputer i dopiero gdy zagrałem w to coś zrozumiałem, ze było warto! Teraz sam nie wiem w co się zabrać bo dziś skończyłem i wszystko się jakieś brzydkie wydaje :P