Podoba mi się zróżnicowanie w kontynuacji. Oraz ta muzyka! Oraz fakt, że w końcu jacyś twórcy zauważyli, że wakacje za granicą nie kończą się na Paryżu, Londynie, Egipcie i Rzymie. Jest wielki mór (który najczęściej w epizodach wakacyjnych ogranicza się do dwóch scen, Indie, to już naprawdę dobry pomysł, nawet Meksyk,...
więcejWpis archiwalny, 2018r:
Sklecona naprędce kontynuacja po ciepło przyjętych Neighbours from Hell.
Zmiany w rozgrywce rozpatruję "in minus". Zrezygnowanie z limitu czasowego przesadnie trywializuje i tak niewygórowany poziom trudności. Wprowadzenie dodatkowego adwersarza - matki naszego antagonisty - niepotrzebnie...