PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=700169}

SOMA

8,1 1 765
ocen
8,1 10 1 1765
SOMA
powrót do forum gry SOMA

Ta gra to połączenie łażenia, podłączania czegoś tam i pierydolenia z komputerków. Trzeba mieć cierpliwość do szukania różnych pierdół, a i brak mapy też nie pomaga (co za kertyński pomysł, wiem że to survival, ale mam dość kręcenia się w kółko na jednym z poziomów. A bez tego byłby ciekawy horror, bo miejscówka nieźle pomyślana. Nawet przestały mnie straszyć te stworki po nastym wpadnięciu na nie w 14 poziomie z poradnika. Nie ma huj@ we wsi na Outlasta jednak, który też nie był idealny ale trzymał jako taki poziom

ocenił(a) grę na 8
AdrianQ

Mapy były na każdym poziomie w różnych komputerach, po prostu nie mogłeś sobie "m" wcisnąć bo to horror game, czyli tak jak powinno być w przypadku gier tego studia. Poza tym, miejscówki były na tyle małe że łatwo i szybko się rozpoznawało teren, kolejny element tego typu gier. Cierpliwość do szukania rożnych pierdół to też charakterystyczna cecha Frictional Games, jak ktoś lubi się bawić w łatwe zagadki to daje rade, niektóre świetnie budowały klimat, inne były tylko irytujące. Stworki nie były zbytnio straszne, może na początku bo klimat niewiedzy. Tutaj twórcy nastawili się na sci-fi z mocnym "ludzkim" kontaktem, więc nie było jak srać w portki.

[SPOILERY]

Nie wiem tylko gdzie to przekombinowanie i przegadanie? Dla kogoś kto zna i lubi tematyke ai to będzie cudo, a nie trzeba się tutaj zbytnio popisywać myśleniem czy wiedzą żeby wszystko rozumieć, wystarczy oglądać nagrania, słuchać dialogi i okazyjnie zagadywać do robotów. Większość pogawędek między postaciami jest bardzo sympatyczna, rzucają typowymi gatunkowymi rozkminami jednocześnie mieszając to z całkiem przyzwoitymi śmieszkami, dialogi są jak najbardziej spoko.

Jeśli chodzi o copy+paste to super to zostało zrobione w przypadku pierwszej kopii. Nie kojarzę ani jednej gry albo filmu, która przedstawiałby tak ciekawie ten pomysł, może poza Moon, ale tam tez trochę inaczej to wyglądało. Dochodzi jeszcze religia samobójców i niejako potwierdzenie jej nietrafności jeśli udało ci się pogadać z babką-wrakiem robota, która się zabiła przed skanem żeby się zjednoczyć ze swoją kopią, nazwisko bodajże Bass. Nie pamiętała samobójstwa i myślała że jest na Arce. Smaczki z robotami, wybór pomiędzy robotem psem a robotem człowiekiem, genialna sprawa, szkoda, że wybory nic nie znaczyły w tej grze dla zakończenia, mocny minus za to.

Ostatecznie Simon wmówił sobie swoją 50/50 flip the coin teorie mimo że nie miała ona żadnego sensu i chciał zostać bohaterem ludzkości, dlatego taki fajny bittersweet ending. Bohater z krwi i kości, aż szkoda przygłupa było na końcu. No i chaotyczna interakcja między głównymi bohaterami, nikt nikogo nie oszukiwał, po prostu 100 lat róznicy w rozumowaniu i zagubiony Simon i spalona zdenerwowana Katarzyna, urocza sprawa.

ocenił(a) grę na 8
AdrianQ

Ale trochę racja - średni horror, bo mega nudni przeciwnicy, za to dobre kino sci-fi z widoczkami i dobrze wykonanymi pomysłami.

ocenił(a) grę na 7
Sermlet

Właśnie ukończyłem.Sporo czasu straciłem na tzw. błąkaniu się bez celu .Twórcy moim zdaniem sztucznie podnieśli poziom trudności rezygnując
z jakichkolwiek interfejsu.Bardzo często po wznowieniu gry traciłem wątek i marnowałem czas na posunięcie akcji do przodu.Do tego dochodzi sporo podobnych do siebie korytarzy-lokacji i ciemne dno oceanu.A tak po za tym mamy do czynienia z czymś naprawdę klimatycznym i strasznym.Mocna siódemka.A byłaby ósemka gdyby lepiej rozwiązano rozgrywkę(jak np. w Alien Isolation)...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones