+ cudownie grywalna, gdy używamy katany
+ piękna grafika
+ jeszcze bardziej piękna muzyka (Skorupę po tej grze traktuję już na równi z największymi
kompozytorami w branży)
+ świetna fabuła z bardzo wzruszającą końcówką
+ mnóstwo humoru
+ nawiązania do oryginału
+ świetny design lokacji, pełno sekretów, których trzeba się naprawdę dobrze naszukać
+ dłuuuuuga !!!
+ znakomity rozwój postaci
+ efektowni bossowie
- broń palna nieefektywna, słabo zrealizowana, jakoś dziwnie się celuje, równie dobrze mogło
by jej nie być (tylko przy walkach z bossami się przydaje)
- czasami zakrada się lekka nuda poprzez schematyczność: trochę eksploracji - walka z falami
wrogów - kolejna eksploracja - znów walka, nowy Shadow Warrior poszedł bardziej w stronę
Serious Sama
- przydałoby się trochę zagadek, jak choćby w nowym Duke'u
dodać jeszcze trzeba ogromne wymagania sprzętowe, Crysis 3 działał mi nieporównywalnie lepiej, SW 2013 to chyba najbardziej wymagająca gra w jaką grałem do tej pory, jeśli chodzi o sprzęt
to fakt... optymalizacja kodu kwiczy. splinter cell blacklist śmiga mi na high, tomb raider na high, far cry 3 "prawie" na high ale SW tylko na low...
Nie wiedziałem, że kiedyś odnośnie gry to napiszę ale mogłaby być krótsza rezygnując z tak wielu fal wrogów bo przy dłuższej grze jest to monotonne. Fabuła rzeczywiście pozytywnie zaskoczyła bo tutaj wcale się jej nie spodziewałem ;). Sama rozgrywka na swój sposób innowacyjna bo rzadko spotyka się sieczki mieczem FPP i fajne pomysły jak wklepywanie klawiszy podobnie do bijatyk (chociaż wiadomo to jest mocno uproszczone). Ogólnie polecam!