Z każdą kolejną częścią Sherlock jest coraz gorszą przygodówką. Zagadki nie stanowią żadnego wyzwania, dodano irytujące sekwencje zręcznościowe. Zresztą wiele rzeczy można pomijać i gra przechodzi się wręcz sama, ale z tego nie korzystałem. Czas na przejście zajął mi 10 godzin (z odblokowaniem wszystkich osiągnięć). Plusem jest wyciąganie błędnych konkluzji - między innymi posłałem anarchistę na śmierć ze względu na jego poglądy - w sumie miałem u siebie 4% i 7% z ogółu jak podejmowali decyzje inni gracze. Od strony technicznej gra bardzo dobra. Jednak inne Sherlocki były zdecydowanie lepsze.