Kiedy wiosenne słońce roztopiło ostatnie śniegi, armia Koalicji Euralskiej dotarła do Oriamu. Oddziały ruszyły w głąb lądu, gdzie doszło do starcia z wojskami Mithrasa - była to jego pierwsza klęska. Wydarzenia te rozegrały się w pobliżu kopalni należących do krasnoludów.
W tej sytuacji władcy Siedmiu Królestw uświadomili sobie konieczność posiadania dobrego punktu strategicznego, z którego można by prowadzić wojnę. Przeznaczyli ogromne środki na wybudowanie w tym miejscu silnej twierdzy. Karły, wdzięczne za uratowanie ich kopalni, zaoferowały swą pomoc przy wznoszeniu murów cytadeli. Miała ona stanąć w pobliżu rzeki Voel, na wzniesieniu, powyżej ruin starożytnego miasta.
Mithras został zaskoczony siłą kontrataku. Wycofał swoje wojska, by przygotować się do długiej i zaciętej bitwy. Latem 243 roku budowa twierdzy została zakończona. Nazwano ją Avalon - Królewską Twierdzą. Mithras nie tracił cennego czasu. Wzmocnił swoje wojsko żołnierzami z trzech klanów z dalekiego wschodu. Wiosną 247 roku jego oddziały posunęły się znacznie w kierunku Oriam. Wkrótce po tym w Taberland wybuchła wojna domowa. Tamtejsze siły zbrojne zostały zaangażowane do zażegnania sporów we własnym kraju. Dlatego też pomoc, jakiej spodziewali się obrońcy Oriamu ze strony Taberlandu, nie nadchodziła. Sami nie byli w stanie odeprzeć ataku wroga. Był to początek strasznej ofensywy Ahoulów. Do wiosny 248 roku Sha'ahoulowie zdobyli już wschodnie tereny Oriam. Osłabione siły zachodnie również nie zdołały przeciwstawić się potędze Ahoulów. Mithras zaczął coraz bardziej napierać na Avalon, podporządkowując sobie wciąż nowe obszary.