W życiu nie widziałem tak zbugowanej gry. Mam orygniał a przejście tutorialu bylo czymś wręcz niemożliwym. Nie dość że ten tutorial prawie niczego nie wyjaśnia, to jeszcze po drodze za każdym razem musiałem przywalić w jakiś okręt, a jak zawinałem ręcznie do portu, to kapitan który miał dostać awans rozmawiał z niewidzialną postacią, po czym ja się pojawiałem w porcie a mój okręt widmo wpływał tam i rozwalał się o mur... pogratulować xD