Toż to klon Amityville , Martwego Zła i Piątku trzynastego widać na czym wzrowali się twórczy gry ;) Film mógłby być świetny.
raczej byłby ryzykownym przedsięwzięciem :)
Jeśli by wziął się za to Uwe Boll to na pewno.
to już by zjebał film w pierwszej minucie
Gra była wzorowana powieściami Lovecrafta za film mógłby wziąć się tylko Sam Raimi.