Gra jest rewelacyjna. Ukończyłem ją wielokrotnie. Każda misja wymaga znalezienia sposobu i oddaje sceny z filmu. Gra powstała tylko z myślą o maniakach filmu T2. Dla mnie za wykreowany klimat bazując jednocześnie na scenach z filmu - arcydzieło. Muzyka i rozgrywka robią psychodeliczny klimat. Jedynie przeciętna jest pierwsza misja, ale potem ? Jazda motorem i walka z T1000 w ciężarówce, odbijanie SC z szpitala psychiatrycznego z przeszkadzającym T1000, wysadzanie skynetu przez podkładanie ładunków i wreszcie etap w hucie - walka z T1000 - do tego filmowe wstawki. Niesamowita psychodeliczna muzyka. Wielokrotnie ukończyłem.
Poza początkową przeciętną misją arcydzieło. 10/10
Z takich gier na NESa moim zdaniem lepsze były Robocopy a jeszcze lepszy Batman.
Batman to genialna gra problem w tym, że w samej grze nie ma praktycznie filmu prócz cut - scenek sama gra przypomina bardziej dark kniht albo batman of fututre.
Robocopy to bardzo łaskie platformery, ale są ok. Od dwójki skakanie.
Terminator 2 jest najbardziej filmowo zrobioną grą jaką widziałem na nes - w rozgrywce.
Jest wierna ale po pierwsze, brakuje mi w niej prawdziwej rozgrywki. To tylko fragmenty z filmu, brakuje mi strzelania, zamiast tego głównie piąchy i brakuje mi elementu platformowego, skakania po platformach, można było skakać ale to nie odgrywało większej roli. W przypadku takiego Robocopa 1 wkurzający był brak skoku w ogóle dlatego uważam ze to była najsłabsza część. W Terminatorze to był za to tylko mało znaczący dodatek. Batman był dużo lepszy bo tam element platformowy był bardzo istotny, przyklejanie się do ścian i poza piąchami można było też walić bumerangiem, rakietami i tak dalej...
Czy ty w ogóle czytałeś co ja pisałem ? Brakuje strzelania ?
2 misja na motorze strzelasz non stop.
3 misja w szpitalu strzelasz jak w filmie po nogach nie zabijając za co możesz dostać nagrodę.
4 misja non stop strzelanie w misji z podkładaniem bomb w skynet.
5 misja huta
Gdzie niby brakuje strzelania ???? Terminator jako jedyna gra oddaje w pełni rozgrywką najważniejsze sceny z filmu.
Tak Batman to świetna gra i ją uwielbiam, ale w samej rozgrywce i przeciwnikach filmu praktycznie brak - klimat jest w muzyce głównie i mrocznej barwnej stylistyce, oraz grywalności.
Robocop 1 bardzo lubię. Też uważam za najlepszą część z trzech.
Ale nie ma normalnego strzelania ze zgonami. Może to jest zgodne z filmem ale bieganie i tylko nawalanie łapkami jest trochę monotonne. Tak samo brak elementów platformowych. Odnośnie Robocopa to uważam że jedynka jest właśnie najsłabsza bo nie ma skakania ale nie oznacza że to też słaba gra. Po prostu od dwójki ta gra staje się jakimś wyzwaniem i nabiera platformowego charakteru. W jedynce tylko się idzie i strzela albo wali piąchami.
W jedynce Robocop chyba nawet nie biegał. Dopiero w dwójce gra nabrała dynamiki.
Jedynka robocopop to dobra gra filmowa. Dwójka ma bardziej chory klimat rodem z drugiego filmu jednakże zyskała na kiczu. Robocop zaczął skakać, a plansze stały się platformowe i sztuczne jak w Mario. W jedynce było bardziej filmowo i realnie. Robocop nie skakał, alee za to plansze były realistyczne jak wycinki miast.
A od kiedy to gra ma oddawać rzeczywistość i być zgodną z materiałem źródłowym? Gra to gra a film do film, tak samo jak książka to książka a ekranizacja książki to ekranizacja. To nie musi być bardzo zgodne z czymkolwiek żeby było dobre. Co jest kiczowatego w skaczącej postaci w GRZE PLATFORMOWEJ?
To proste ROBOCOP to pancerny twardziel z filmu w realistycznym środowisku. Pierwsza część oddała wiarygodność lokacji i siłę robocopa jako robota walczącego z przestępczością w realnych lokacjach. Dwójka przez dodanie do robocopa skakania na 2 metry zmieniła nie tylko grę, ale i wygląd lokacji na nieprzekonujące sztuczne platformowe lokacje zbliżone poziomem do tych z mario co rozwaliło wiarygodnośc gry jako medium łączącego ją z filmem.
Gra nie ma być w niczym wiarygodna tylko grywalna. Poza tym zarówno druga jak i trzecia część utrzymują klimat Robocopa i mają świetną muzykę. Porównywanie ich z filmem jest bez sensu. To po prostu platformowe gry gdzie trzeba eliminować przeciwnika, skakać po platformach i zdobywać punkty. Tak samo jest z Batmanem, ocenianie tego do filmu jest bez sensu. Można porównywać do innych gier i to tego samego typu ale opierać ocenę na wiarygodności do filmowego odpowiednika to absurd.
Tak samo absurdem jest pisanie że gra jest arcydziełem tylko dlatego że pokrywa się z fabułą filmu. No i co z tego? W grze liczy się grafika, udźwiękowienie, grywalność, cała mechanika gry. Gra to nie jest to samo co film, tak samo robienie z filmów growo podobnych tworów jest niewypałem. Taka ekranizacja gry Doom, silent hill czy Mortal Kombat. Przecież to kompletne porażki. Hitman nie oglądałem ale ludzie piszą że to też porażka. Nie powstała do tej pory dobra ekranizacja gry bo zamiast robić filmy twórcy starają się robić grę na ekranie a to nigdy nie przyniesie efektu w postaci udanego filmu.
T2 jest arcydziełem, bo stworzono na podstawie filmu rozgrywkę, która oddaje sceny z filmu w sposób grywalny i rozbudowany. Ratowanie SAry Connor ZE SZPITALA w napieciu, że pojawi sie T1000 - wtedy grasz i walczysz z nim i obsluga szpitala. Tak samo jest z podkladaniem bomb w skynet na czas. Grasz wtedy. Podkładasz bomby, szukasz lokacji do ładunków - walczysz z zolnierzami, ktorzy po pewnym czasie atakuja masowo tak jak było w filmie kiedy wezwano wojsko. To są misje, a nie proste platformy. Walka z T1000 jadacym ciezarowka. Jedsziesz motorem i walisz z pistoletu jak było w filmie i strzelasz do zamków w bramach to jest oddanie scen z filmu w rozgrywce czystej to jest genialne. Gra nawet punktuje za to co powiedział CONNOR w filmie - że nie wolno zabijać tak więc masz bonus później za nie zabijanie (strzelanie w klatę) tylko w kolana.
Bzdura. Gra Terminator 2 jest w 90% oddaniem nie tylko rozgrywką, ale i scenkami scen z filmu jak żadna inna.
Batman ma podobnie robi to lokacjami i przerywnikami i muzą genialną - oraz umiejętnościami choćby odbijania się od ścian. Ta gra ma klimat batmana totalnie oddany, a scenki prowadzą kolejne sytuacje z filmu jednakże w samej właściwej grze to nie jest tak oczywiste mimo wszystko dla mnie Batman 10/10
Robocop 2 ma świetny klimat, ale to typowo gra platformowa jednakże nadal w scenkach poza samymi platformami, oraz etapami trzyma zadania i fabułę z filmu - radzę czytać scenki. Na etapach nawet zbiera się narkotyk, który produkowano w filmie. Jeśli chodzi o oddanie filmów T2 na pegazłoma/nesa to naajlepsza gra. Robocop 2 ogólnie ma chory klimat drugiej części filmu pomijając, że etapy są dośc umowne trzyma klimat filmu i jakościowo jako gra lepsza od jedynki, ale nie oddaje tak mocno wrażeń z filmu w trakcie gry jak jedynka. Wolę jedynkę.
Ale co z tego że trzyma fabułę? To gra zręcznościowa a nie przygodówka czy rpg. Fabuła w grach zręcznościowych, strzelankach nigdy nie będzie tak istotna jak w grach fabularnych. Najważniejsze że gra jest wciąż miodna, MIODNA i dobrze zrobiona. Najlepsze gry platformowe 2D jak np. seria Donkey Kong Country nie mają skomplikowanej fabuły. Te gry są rewelacyjnie wykonane i niesamowicie miodne.
Tak. Jednakże gry oparte na filmach są tym lepsze im lepiej oddają realia filmu jednocześnie będąc grywalnymi.
Mi wystarczy że są utrzymane w klimacie filmów czy komiksów np. Aliens vs predator. Jak będę chciał fabułę z filmu to obejrzę film.
ZNaczy się ja przeszedłem kilkaset gier na nesa.
Napiszę tobie tak:
Platformowe strzelanie dla mnie i najlepsze to przede wszystkim cała seria megaman.
Contra to bardzo dobra gra podobnie jak Super C czy
spowalniająca CONTRA FORCE.
Z gier strzelanych przede wszsystkim na pegazłoma świetne są kosmiczne shootery.
GRADIUS 2 na przykład.
Myślę, że nie zwracasz uwagę na fabułę filmów skoro tak piszesz. T2, Robo1 i Batman1 starają się trzymać fabuły filmów przecież robi to nawet ROBO 2 i ROBO 3
AVP to nie żadne oficjalne filmy - przez ten syf CAMEROON nie nakręcił prequela obcegoo, którego miał się podjąć.
AVP to przede wszystkim luźne komiksy powstałe po fimach ALIEN I PREDATOR nie tworzące tego uniwersum tu nie ma czego wymagać...poza klimatem filmów z osobna połączonych osobno, bo nie są te gry bazowane na konkretnych filmach, ale połączeniu uniwersów.
Absurd ? Oglądałeś filmy na podstawie, których stworzono gry ?? Swoją drogą najlepsze jest jednak to, że gówniany fabularnie i realizacyjnie film ROBOCOP3 jest o wiele lepszy jako gra niż film.
Dla mnie Megaman jest za trudny. W ogóle to na czym w ty to grasz teraz. Na emulatorach czy na jakimś starym złomie?
Ja mam pegazlgliszcza i około 200 kartów, a miałem ponad 300
Niezależnie od sprzętu, na którym gram jestem wrogiem oszustw. Jestem przeciwnikiem quick save w grach szczególnie w nowych. Gardzę oszustwem. NAWET na konsoli można odpalać cheaty więc bez różnicy na czym gram, ale ogólnie najwięcej w życiu to ja grałem na pegazłomie. Niedawno sobie kupiłem (2008) znów japoński model. Miałem 2-3 lata przerwy od pegazłomu. Ogólnie z wygody gram na emu, ale niestety jestem przeciwnikiem oszustw, więc ze mną się nie można przeliczyć. Nieważne na czym gram - oszukiwanie quick save nie. Nienawidzę QUICK SAVE. Wszędzie. Nawet do AVP1 z 1998 roku wolałem nie instalować patch na save, ale przechodzić poziomy na jednym rzucie z stanami przedzawałowymi. (directors cut)
T2 to trudna gra jesli Megaman trudny. Bardzo trudno jest od drugiego etapu w T2.
Lubię grać na emu, bo to wygodne. Nie muszę grzebać się w setkach kartów, aby wybrać grę i podpinać kabli. Podłączam pada i lecę. Nie liczy się na czym grasz, ale w co i czy doceniasz grywalność, a nie nextgenowy casualowy syf oparty na cheatach
Wiesz może jak odpalać gry na MAME? Mi się tylko udało Killer Instinct 1,2 ale nawet wtedy te gry były już wrzucone do emulatora.
Musisz mieć odpowiednią wersję emulatora. Z każdym ulepszeniem lub zmianami pewne wersje gier nie będą działać. Trzeba kombinować odpowiednią wersję romu gry z odpowiednią wersją emulatora i próbować. Nie warto ładować hurtowo wszystkiego, ale gry, które interesują. z MAME to ja głównie ciorałem w METAL SLUGA i BATTLE GAREGGA
A jak mam np. takie romy Robocop (us revision 0) potem robocop (revision 1) a potem coś jak robocop (world bootleg) to jest ta sama wersja którą trzeba tam wrzucić spakowaną o ile się nie mylę czy to oddzielne romy?
Ładuj cały szajs jaki znajdziesz w końcu emulator w właściwej wersji wykryje plik gry
Dobra, dzięki. Albo się uda albo nie. Z innymi emulatorami nie ma problemu tylko z tym.
Chodzi o to, ze gry do automatow szly w kilku roznych egzemplarzach na regiony na swiecie. Lepiej ladowac wszystko az emulator wykryje dzialajacy. Bywa, ze gry skladaja sie z paru plikow.
Tak w ogole to do nesa uzywaj NESTOPIA, a nie MAME a do SNES - SNES9X lub ZSNES...do GBA VIRTUAL GBA. Na te trzy platformy masz najlepsze gry wymiata również SEGA GENESIS
ALIEN sOLDIER rozwala czache podobnie jak CONTRA HARD CORPS czy THUNDER FORCE 1,2,3,4 oraz MUSHA ALESTE
Dobra, dzięki. A jakie w ogóle są twoim zdaniem najlepsze gry z tych wszystkich emulatorów co grałeś? Z tego co ja widzę to najlepsze według mnie są Killer Instinct 1,2 na MAME, Donkey Kong Country 1,2,3 SNES, Contra na NES, seria Metal Slug, MAME, Super Metroid na SNES, Yoshi's Island SNES, Alien vs Predator na MAME, na NDS jeszcze Bleach Dark SoulS, Mortal kombat Trilogy SNES. Co jeszcze? Ale takie najlepsze z najlepszych jakbyś mógł:)
Te, które są mega szybki i mają wielką rozpierduchę na ekranie tytuły tylko dla hardkorowych graczy przy , których megaman to kaszka z mlekiem.Ja mogę wymieniać swoje ulbione tytuły i są ich dziesiątki jednakże pod względem trudności one są grubo poza skalą względem gier, które wymieniasz. Na samego nesa przecie ukończyłem kilkaset gier nie wspominając o masie tytułów z segi i snes
Super MARIO bros 3
Kirby
Powinny się tobie spodobać na nes
Na snes
Ninja Kun
Ninja warriors
RPG
Chrono Trigger
Final Fantasy 6
Nie. Jest co najwyżej ok. Ze wszystkich gier o terminatorze najlepszy jest T2 na nesa . Grałem we wszystkie. Niezły jest jeszcze terminator 1 na segę genesis. Są jeszcze terminatory w 3-d w konwencji fps na dosa.
Po co piszesz takie kłamstwa ????
Od drugiej planszy terminatora 2 już do końca gry jest normalne strzelanie. Czytałeś co ja napisałem ? W t2 masz nawet amunicję, która się kończy. Za zabijanie masz mniej punktów - za brak zabijania więcej (strzelasz w kolana jak w filmie) Elementy platformowe są dodane na ostatniej planszy. Od drugiej w górę każda plansza to osobna misja wypełniona akcją. Nie wypisuj urojonych kłamstwa na temat gry TERMINATOR 2, o której nic nie wiesz. Oglądałeś film ? Jak napisałem każda misja w grze TERMINATOR 2 to scena z filmu. Aż do końca pierwszej jest tak jak było w filmie dopóki terminator 2 nie wyszedł z baru i nie zabrał motoru i broni. TERMINATOR 2 to arcydzieło i nie pisz więcej kłamstw pod adresem gry, bo to jest chore !