I bądź tu uczciwy. Ja muszę czekać aż Steam odblokuje we wtorek grę, a ludzie z przerobionymi konsolami już grają. A co do gry to wygląda całkiem przyzwoicie. Największą frajdę na pewno będzie sprawiać mi samo huśtanie się na pajęczynie i walka z przestępcami w mieście. To na jakiś czas odciągnie mnie od wątku fabularnego i da coś do roboty po jego ukończeniu mam nadzieje.