PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=656146}
8,2 3,6 tys. ocen
8,2 10 1 3563
The Elder Scrolls V: Skyrim - Dawnguard
powrót do forum gry The Elder Scrolls V: Skyrim - Dawnguard

Grał już ktoś? Interesuje mnie, czy występują w grze jacyś towarzysze z osobowością - bezmózdzy niewolnicy z podstawki szybko zaczynali irytować.
Ciekawi mnie też linia fabularna strony wampirów - fajnie by było, gdyby można było się do nich przyłączyć, ale i wyperswadować im zarazem idiotyczny pomysł zgaszenia słońca.

użytkownik usunięty
dziki_wonrz

Mam towarzysza ze strony wampirów, i to raczej nie bezmózgi niewolnik, tylko osoba związana za fabułą Dawnguarda (nie chcę spoilerować).
Co do linii fabularnej - nie posunąłem się jakoś bardzo daleko w fabule wampirów, ale coś przeczuwam że nie uda się plan dotyczący słońca.

ocenił(a) grę na 6
dziki_wonrz

Jestem już po queście głównym po stronie wampirów i niestety jest bardzo średnio. Na plus towarzyszka Serana, z którą jest parę ciekawych rozmów w trakcie questów. Szczególnie podobało mi się jak pyta Dragonborn o jej/jego własne doświadczenia na temat np. samotności czy rodziny-to bardzo mała rzecz,ale dodaje trochę głębi w interakcjach z tą postacią i ogólnie mamy możliwość,żeby trochę zdefiniować postać,którą odgrywamy. Niestety po skończeniu questów, żadnych innych dialogów nie ma.
Co do wampirzego questu głównego-niestety zbyt wiele tu klisz fabularnych,za mało czegoś unikalnego. Lokacje nie przypadły mi do gustu-zbyt monotonne i zbyt duże (mam wrażenie,że niektóre z obszarów mają taką powierzchnię,żeby tylko zwiększyć czas potrzebny na przejście DLC). Kiedy wspominam te misje to większość niestety polegała na przeleceniu przez jakąś nieciekawą lokację i zabijaniu niezbyt wymagających wrogów po drodze. Nuda. Fabularnie troszkę lepiej niż gameplayowo-np. można się dowiedzieć czegoś ciekawego na temat Snow Elves,które w podstawówce były raczej owiane tajemnicą. Jeśli chodzi o pomysł ze słońcem-to nie mogło się udać, za bardzo zaburzyłoby status quo w świecie Elder Scrolls.
Jako wampir mamy opcję,żeby zamienić się w Lorda Wampirów-tylko po co? Jeśli mamy postać na wysokim poziomie,to spokojnie sobie damy radę bez transformacji. Lord Wampirów to dla mnie bardziej taki bezużyteczny bajer,który można nazwać w reklamach "rozszerzeniem gameplaya",a tak naprawdę sam w sobie niewiele wnosi do gry. Wydaje mi się,że wydawca powinien raczej wprowadzić jakieś rozszerzenie mechaniki dla normalnych wampirów-np. pożyczyć parę opcji od Masquerade Bloodlines,gdzie bycie wampirem było przyjemnością.
Mam nadzieję,że sidequesty okażą się ciekawe. Werbowanie ludzi czy nawet małżonka do klanu może być całkiem interesujące.