PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=611264}
8,6 33 195
ocen
8,6 10 1 33195
The Elder Scrolls V: Skyrim
powrót do forum gry The Elder Scrolls V: Skyrim


Uważam, że gra jest słaba i chociaż jest to jeden z najgorszych ogranych przeze mnie RPG'ów to nadal bawiłem się przy nim w miarę dobrze i lepiej niż przy Oblivionie. Przede wszystkim odrzuca mnie system walki wręcz, który jest pozbawiony taktyki. Zastosowano w nim same najgłupsze rozwiązania takie jak ograniczanie otrzymywanych obrażeń poprzez blok a nie ich całkowity brak. Uderzając przeciwnika zwykłymi ciosami nie wytrącamy go z równowagi co wygląda i działa słabo. Cała walka zazwyczaj sprowadza się do bezsensownego cięcia przeciwnika dopóki on nie zginie. Podoba mi się skradanie. Co prawda SI przeciwników działa tragicznie ale dobrze, że jest taka możliwość. Sama mechanika strzelania jest dziwna. Naciąganie łuku trwa niemal natychmiastowo a strzały zdają się nie mieć kąta opadania. Do tego często wychylając się strzała trafia w kawałek obiektu, który znajduje się obok nas chociaż z naszej perspektywy wyraźnie widać, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Z czarami nie miałem okazji się zapoznać ale z tego co widziałem sa to głównie efekty oraz pociski. Brakuje mi jakiś bardziej spektakularnych zaklęć. Krzyki moim zdaniem są przydatne tylko podczas poruszania się. W walce sprawdzają się słabo. Eksploracja sprowadza się do chodzenia od jednego punktu na kompasie do drugiego. Z kolei bez kompasu gra byłaby nudnym błądzeniem po pustym świecie. Wszystko przez zbyt otwarty świat. Przykładowo w Gothic’u 3 świat też był otwarty ale nie aż tak bardzo i posegmentowany przez różne obiekty takie jak góry, rzeki itp. przez co nie trzeba było się martwić o bezsensowne błądzenie bo każda ścieżka do czegoś prowadziła. Dość szybko przestajemy zdobywać lepszą broń itd. od naszej aktualnej więc wszystko sprowadza się do gromadzenia masy wartościowych przedmiotów co jest jednak bezsensowne, ponieważ pieniędzy nie brakuje już po kilku godzinach eksploracji. Fabuła jest nudna, pozbawiona jakiś ekscytujących czy grających na naszych uczuciach momentów oraz jakiś większych, niespodziewanych zwrotów akcji. Jest także do bólu liniowa. Niektórzy mogą mieć złe wyobrażenie na temat słowa ,,liniowa" zatem tłumacze, że fabuła zawsze sprowadza się do pójścia w jedno, konkretne miejsce. System rozwoju postaci również nie ma nic ciekawego do zaoferowania. Większość umiejętności to tylko bonusy. Istnieje mało umiejętności faktycznie wpływających na rozgrywkę. Lepiej pod tym względem było już choćby w Far Cry 3, gdzie nabywając umiejętności odblokowywały się nam możliwości eliminacji przeciwnika z góry, poprzez znożowanie przeciwnika i rzucenie nożem w następnego itd. Na dodatek atrybuty mają ograniczony hpoziom, do którego możemy je rozwijać. Możemy oznaczyć umiejętność jako legendarną i obniżyć ją do 15 poziomu ale nie ma to sensu, ponieważ zostajemy wówczas mocno z tyłu względem przeciwników, których umiejętności skalują się wraz ze wzrostem naszego poziomu. Dialogi są nudne i nie trafiają w moje gusta. Zdecydowanie bardziej wolę, gdy postacie posługują się wulgarnym językiem. Brak tego w grze, która jest 18+ jest co najmniej dziwne. Często takie złagodzenie języka brzmi wręcz sztucznie. Opcje dialogowe są dosyć ubogie. Irytuje mnie, że teoretycznie mogę nadać wygląd mojej postaci ale nie mogę z niej zrobić typowego kozaka, który zamiast odpowiedzieć ,, Nie będę ci służyć" powiedziała by coś w stylu ,, Wal się" (skoro już nie ma być wulgarnie). Takie elementy jak grafika czy interfejs musieli poprawiać gracze co niezbyt dobrze świadczy o twórcach. W całym uniwersum brakuje intrygujących, dobrze wykreowanych postaci. Co do walki mogę jeszcze dodać zbugowane i kiepsko wyglądające finishery oraz kiepską walkę dosiadając wierzchowca. Bardzo irytują mnie loading screeny, który pojawiają się nawet wraz z wejściem do jakiegoś domu. Nie dość, że przeszkadzają to jeszcze poniekąd niszczą rozgrywkę. Fajnie by było gdyby włamanie do domu wiązało się najpierw z rozpoznaniem terenu, potem sprawdzeniem przez okna lub dziurki od klucza jak się ma sytuacja wewnątrz budynku, włamaniem a przed wyjściem sprawdzenie czy nikt nie kręci się akurat obok. Co do rozwoju postaci to dodam jeszcze, że nie potrzebnie twórcy ograniczyli kradzież kieszonkowa do 90% szansy. Zawsze można zapisać grę przed kradzieżą a potem ją wczytywać. To ograniczenie tylko irytuje kiedy kilka razy z rzędu musimy się czytywać bo jakiś wieśniak budzi się kiedy okradamy go z kilku monet. Bardzo nie podoba mi się też fakt, że postać jest niema. Jako zalety gry mogę uznać jedynie bardzo rozbudowany crafting, możliwość wykreowania wyglądu postaci oraz trochę ciekawych zadań pobocznych. Całość zaczęła mnie mocno nudzić po 50 godzinie. W przypadku wielu RPG'ów potrafiłem się bawić przez setki godzin i nadal czasami do nich powracam. Ścieżka dźwiękowa jest średnia. O ile Dragonborn jest bardzo epickim utworem o tyle muzyka, która ma za zadanie budować klimat i zagrzewać do walki jest zazwyczaj przynudzająca. Klimat też jakoś szczególnie mnie nie powalił. Jest kilka klimatycznych miejsc jak np. falmerskie podziemia ale w większości przypadków klimat nie ma nic ciekawego do zaoferowania. Na dodatek wszędzie krajobrazy są bardzo do siebie podobne co z czasem staje się monotonne. Moja ocena gry to 3/10

ocenił(a) grę na 10
kropla40

Bo to bardziej sandbox niż typowe RPG, walka jest prosta bo taka miała być. Tu liczy się świat i swoboda zwiedzania, a te rzeczy są w Skyrim doskonałe.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones