Jak patrze na jedno ze zdjec mam nadzieje ze tworcy nie pojda w strone resident evil gdzie podczas strzalenia nie mozna sie ruszac... rozumiem ze chca zrobic motyw osaczenia ale bez przesady nic na sile

mylisz sie...gra ma miec klimat a ilosc wrogów ma przerazac. Gra stawia właśnie na klimat. Nawet jak znajdą się momenty z duża ilością strzelania to podobno ma to byc super

patrząc na to wydaje się fajna.. :)

https://www.youtube.com/watch?v=mE5LA5DeX8E

Fajna ale mega przerażająca. Oglądałam wersje demo i co tam ma być to łoo a przecież to jedynie mały fragment. Miazga :P

Liczę na porządny horror, a nie kolejny jump-scare.

Ja tak samo. Ostatnimi laty horrory składają się tylko z jump scarów, nie strasząc w ogóle klimatem, co według mnie jest bez sensu. :( Już nie robią takich gier jak 4 pierwsze Silent Hilly. Aczkolwiek powstaje nowa część, ale nie wiem co o niej myśleć. Co do tej gry, na początku mnie zaciekawiła, potem jak zobaczyłem hordę zombie, z akcją z rodem Resident Evil 4, to się rozczarowałem. Potem zaś przeczytałem kilka newsów, że ma to być bardziej horror psychologiczny. Ale cóż, to już wyjdzie w praniu. Kupię kiedyś na pewno i mam nadzieje, że się nie rozczaruję.

Też nie rozumiem co się stało z Silent Hill, ale jest mi przykro bo były to moje ulubione gry (do 4 części). Żadna inna firma nie powinna była jej przerabiać, miała zostać z KONAMI albo trzeba było ją zostawić w spokoju. Co do Evil Within myślę że klimatu szczerze nie będzie. Widać to już po ostatnich resach, mimo że producenci zawsze obiecują to i tak wychodzi strzelanina. Jestem zawiedziona , bo ostatnie dobre survivale były właśnie na PS2. Wydaje mi się że już nigdy gry tego typu nie będą wychodzić, teraz liczy się dużo akcji, co jest też widoczne w dzisiejszych filmach. Zawsze interesowałam się konsolami nowej generacji, ale widząc co się dzieje, chyba wole inwestować w stary sprzęt

Zgadzam się ze wszystkim. PS2 zamknęło ere Survival Horrorów. Choć polecę świetną grę typu indy "Lone Survivor". :) Silent Hilly to też moja ulubiona gra. Części od 1 do 4 to arcydzieło, aczkolwiek SH: Shattered Memoreis i Origin, też są dobre. Homecoming to po prostu badziew a Downpour nie grałem. Mam nadzieję, że to co piszą o The Evil within, czyli "Że gra wraca do korzeni survival horrorów" to prawda. Aczkolwiek z tych gameplayi to ja widzę kalkę Residenta 4. :(

Raczej nie nastawiaj się na dobry survival, bo ja tak miałam jak czekałam na SH 5, czy RE 5 ,w sumie dla tych gier kupiłam konsole i się bardzo zawiodłam. Choć przyznam że później wyszło kilka świetnych tytułów, co prawda innych jak Dead Space .Ja pewnie i tak zagram w tą gierkę, ale jak stanieje i to sporo : p Survivale w starych klimatach może i będą dalej wychodzić, ale z jakiś mniej znanych produkcji, a już na pewno nie amerykańskich

ciekawe jakie wymagania, nigdzie nie pisze.

Duże. Rzekłbym, że piekielnie wysokie.
System operacyjny: Windows 7/8.1
Procesor: i7 lub czterordzeniowy ekwiwalent
Karta grafiki: GeForce GTX 460 (lub ekwiwalent) z 1 GB pamięci RAM
Pamięć operacyjna: 4 GB
Dysk twardy: 50 GB wolnej przestrzeni dyskowej

ale to są przesadzone wymagania, bo czytałem że nie zrobili testów pod kątem minimalnych wymagań, więc na odczepnego powiedzieli i to jest jakaś górna granica miejmy nadzieję. z tego co widziałem na yt gra wygląda bardzo przeciętnie, nie widać tej "grafiki" patrząc na wymagania i to co jest. ale ekspertem nie jestem.

To są MINIMALNE, tak minimalne, wymogi podane na steam. Premiera już blisko wątpię by mocno się zmieniły.

Mnie ostatnie wiadomości lekko zniechęciły do gry. Mianowicie filmowość (czarne paski ekranu).
Skoro są takie wymagania to chyba optymalizacja gry jest skopana. Mam na myśli wersję na PC oczywiście.
Zobaczymy już w najbliższy wtorek.

Ciężko mi stwierdzić czy optymalizacja jest ok. Pobrałem demo gry na PC i na 800x600 i wszystkim na low mam od 9 do 12 klatek na sekundę. Mam za słaby sprzęt na tą grę.