PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=775468}
8,7 10 tys. ocen
8,7 10 1 10311

The Last of Us Part II
powrót do forum gry The Last of Us Part II

super że będzie druga część, ale z drugiej strony trzeba sobie zadać pytanie czy faktycznie jest potrzebna, pierwsze TLOU było kompletną częścią i osobiście nic bym nie dodał ani nie odjął. Oczywiście super będzie wrócić do tego świata ale no właśnie...

8
dawiddarko

Jestem tego samego zdania, wolałem, żeby gra zamknęła się na tej jednej części i pozwoliła sobie na niedopowiedzenia, ale wiadomo, że nie zabija się kury, która znosi złote jaja. ND stoją przed naprawdę trudnym zadaniem, ale być może podołają mu (jak w przypadku Uncharted) czego im szczerze życzę.

dawiddarko

Dla mnie jedynka to też absolutny top, chyba moja ulubiona gra (ciężko wybrać tą jedną ulubioną bo wielbię też BioShocki, Unchartedy, Max Payne'a czy Batmana Arkham).
Mi jednak się wydaje, ze Part II będzie jeszcze lepsze, jakby nie patrzeć Tlou mimo, ze genialne mogłoby być jeszcze lepsze (choćby ai wrogów), choć z drugiej strony ideałów nie ma..
Tak czy siak czuję w kościach, ze historia w Part 2 jeszcze bardziej pozamiata, a gra bedzie bardziej dopracowana ;)

dawiddarko

Patrząc po przeciekach ,chyba raczej niepotrzebne. Z  apokalipsy urządzili jedną wielką pikiete SJW w postapo.

dawiddarko

Bardzo lubię Naughty dog i ich 3 gry "The Last of Us 1", "Uncharted 2", "Uncharted 4", ale nie ma w nich nic przełomowego, grywalność taka sobie, nie ma też w nich żadnego wyzwania. Zatem trzy najważniejsze składowe , by gra była arcydziełem kuleją. To casuale na max 1-2 razy, gdy w najlepsze gry w historii ludzie potrafią zagrywać się po 10-20 razy przez 20-30 lat. 
TLOU1 i większość gier Naughty dog jest bardzo dopracowane techniczne  i dość fajnie zrobione pod niedzielnych graczy.

Fabuła jest dobra w TLOU1, a przeciętna w TLOU2, ale nawet w jedynce nie ma startu do najlepszych fabuł w historii gier i mocno odstaje. Poza tym fabuła to tylko jedna składowa z ok dwudziestu i ma mały wpływ na cały odbiór. Są przykłady, gdzie gra w danej serii z najlepszą fabułą okazywała się najgorszą grą serii lub jedną z najgorszych. Bywa.

returner

Przykład "Tomb Raider- Angel of Darkness" 2003 z najlepszą fabułą serii, bo gra poległa w latach świetności przez:
1) bugi (naprawili grę dopiero po latach modderzy sekcję Paryż, bo Praga do dziś ma mniejsze błędy)
2) gorsze sterowanie niż w TR 1-4 nawet, jeśli skonfigurujemy sobie klawisze jak w pierwszych kultowych Tombach i będzie grać w optymalny sposób na samej klawie to i tak postać ma jeden mankament, który wkurza, gdy automatycznie się przełącza. A większość grę przechodziła na klawiaturze+myszce lub padzie, gdzie sterowanie jest z 3 razy gorsze niż na samej klawie :)
3) mało egzotyczne miejsca w grze Paryż i Praga
4) mniej dopracowana druga sekcji Pragi, gdzie widać, że były cięcia pomysłów
5) nierówna jakość tekstur (dopiero po latach modderzy poprawili jakość wizualną teksturami HD)

Drugim przykładem jest Resident evil - Code Veronica, które cieszy się dobrą opinią, ale znacznie wyższe oceny i kultowy status mają RE 1, RE 2, RE 1 remake, RE 4.
Nawet takie świeżaki jak RE 7 i RE 2 remake są wyżej w hierarchii od Code veronica.
która fabularnie jest ciekawsza zarówno od 1 i 2, a także 7.

A co do "TLOU 2" to po 12 godzinach rozczarowanie. Nie podołali. Jedynka jest w TOP 150-200 najlepszych gier w historii ostatnich 40 lat licząc wszystkie gatunki.
Dwójka tylko taka sobie, ale przede mną końcowe fragmenty gry, które też mocno były zjechane przez pewnych recenzentów i ludzi, którzy już przeszli :) Zobaczy się wieczorem.