Stety albo niestety nie,przynajmniej o fabule gry ,słyszałem ze jest masę ideologi LGBT którą osobiście rzygam ,mam nadzieję ze jeśli rzeczywiście tak jest to tym razem gracze zjadą ta grę

Ciekawe co rozumiesz przez "ideologię LGBT"

To nie do konca ideologia lgbt ale tu w skrocie chodzi o to ze faceci to idioci którzy sznurowadeł nie potrafią zawiązać a kobiety nieomylne chodzące ideały....ponoć sporo tego w tej grze i po ograniu uncharted zaginione dziedzictwo jestem w stanie w to uwierzyc (z biednego sama zrobili popychadło dla Nadine)

Ale......mimo że feministyczne chamskie zagrywki troche drażnią to ja bym to jeszcze zniósł, z kolei homoseksualizm Ellie wcale mi nie przeszkadza, to dobrze że swiat gier widzi ze istnieją na tym swiecie ludzie z inną orientacją, natomiast problem to jak bardzo trzeba nienawidzic fanów żeby napisać taki scenariusz do gry....ludzie to co się tam dzieje to prawdziwe czary w negatywnym znaczeniu, twórcy napluli na wszystkie przesłania jakie niosła pierwsza część łącznie z bohaterami....tak jakby uznali że jedynka była zła i trzeba wszystko zmienić...choćby Ellie jako lek na zarazę - ten wątek nie będzie miał najmniejszego znaczenia. Zapewne skradanie, zabijanie, muzyka i grafika to bedzie miód ale reszta....spodziewam się najgorszego.

Hinty o orientacji Ellie były już w Left Behind więc historia dalej ciągnie to co już zostało wymyślone lata temu...

W skrócie: IT'S MA'AM!!!
Wpisz na YT i zobaczysz z czyjej ręki zginą główni bohaterowie.