Mi po trailerach wygląda bardziej survival horror, a nie przygodówka. W końcu mamy nawiązania do Lovercrafta, a to mistrz horroru. Gry przygodowe zdecydowanie kojarzą mi się z lżejszym klimatem.
Jest wiele gier przygodowych w konwencji horroru, które nie są survival horrorami. Z zaprezentowanych materiałów Sinking City to najprędzej Action-Adventure, czyli Przygodowa, Akcja.
To jest gra TPP z elementami przygodowymi. Z pewnością nie klasyczna przygodówka typu point and click,
gdzie całość opiera się tylko na fabule, dialogach, zagadkach, szukaniu i używaniu przedmiotów oraz braku walk.
Tutaj gra opiera się na opowieści, śledztwach i walce. Pojawiają się sporadycznie elementy przygodowe,
bo w grze mamy proste rozwiązania kryminalne w stylu polskiej gry - The Vanishing of Ethan Carter 2014.
Jednak o ile "The Vanishing of Ethan Carter" 2014 oceniam na naciągane 7,5 to tej grze dałbym 6/10
Z nurtu "Zew Cthulhu" tak oceniam gry:
Call of Cthulhu: Mroczne Zakątki Świata 2005 - 8+
Call of Cthulhu 2018 - 7
The Sinking City 2019 - 6
Spoko, tylko apropo tych zagadek kryminalnych to akurat one są w stylu ostatnich części Sherlock Holmesa bo za Sinking City jest odpowiedzialne to samo ukraińskie studio. Dlatego mechanika jest identyczna.
Dla mnie giera oczko wyżej za mimo wszystko fajny klimat i muzę.
Pozdro