nigdy?

Tu mam link,że ta gra wyjdzie.

http://www.videogamesblogger.com/2012/07/24/the-walking-dead-game-episode-6-10-s eason-2-confirmed.htm

No to zajebiście :) Ale ciekawi mnie fabuła, będzie się Lee jako zombiakiem? :D Nie wiem... ja odczekam trochę i od nowa przejdę pierwsze 5 odcinków tylko będę robił inne decyzje. Najpierw na pewno wychodzi Walking Dead survival instinct, no i poza tym pewnie będą pojedyncze odcinki dodawane jak wcześniej.

A co do samej gry wielu mnie uważa ze nieczułego psychopatę, ale pod koniec się rozpłakałem naprawdę fenomenalna gra i tak jak nigdy nie lubiłem dzieci i to bardzo to jakaś sympatia się pojawiła do tej dziewczynki była spoko :D

Będziemy prowadzić zupełnie nowego bohatera. Ja osobiście jestem ciekawa, czy pojawią się jeszcze nasi starzy znajomi. Twórcy zaczęli pracować już nad drugim sezonem, krążyły plotki, że szósty epizod ma wyjść w kwietniu, ale zobaczymy za jakiś czas ile w tym prawdy.
Zgadzam się końcówka piątego odcinka sezonu pierwszego była naprawdę mocna.
A co do The Walking Dead: Survival Instinct na razie jestem dobrej myśli, ale przekonamy się dopiero jak w nią zagramy. Teraz pozostaje czytać najnowsze wiadomości i czekać.

Cóż, cieszę się z tego powodu. I cieszę się,że dziewczyny grają w gry komputerowe :P

widząć zapowiedź Survival Instinct jestem bardzo niezadowolony

Jeśli chodzi o The Walking Dead: Survival Instinct.
Jestem wciąż dobrej myśli i nie skreślam tej gry od razu, ale zapowiedź nie pokazuje tego, co obiecywali nam twórcy. Sam wygląd zombiaków pozostawia wiele do życzenia, świat jest za mało brudny i zrujnowany, nie ma klimatu i poczucia zagrożenia. A to są bardzo ważne czynniki.
Obawiam się, że wyjdzie z tego proste zabijanie zombie, kompletnie bez fabuły i jakiegoś głębszego sensu.
Śmieszy mnie, że mimo wszystko, twórcy jeszcze się chwalą swoją grą, mimo tego co pokazali...

100% racji

Małe sprostowanie. W następnej odsłonie gry przyjdzie nam grać Clementine co zostało oficjalnie potwierdzone przez Telltale. Co za tym idzie zobaczymy pewne znajome twarze jak Chrisa czy Omid. Poza tym nie wklucza się obecności pewnych bohaterów z kart komiksu, a nawet serialu, jednakże ile w tym prawdy? Nie wiadomo. Firma na dzień dzisiejszy pracuje nad tym, aby w przyszłych epizodach zaimplementować wpływ naszych decyzji z pierwszego sezonu, tak aby zachować płynność rozgrywki i stabilną ciągłość fabularną. Co za tym idzie muszą mieć już gotowy zarys fabularny odcinka szóstego, co natomiast prowadzi do wniosku takiego, iż prace poszły pełną parą, więc ta kwietniowa premiera jest w pełni realna.

Co zaś się tyczy SI. Ja byłem sceptycznie nastawiony, i szczerze to nadal jestem ale może nie będzie tak źle. Nowy trailer zapowiada się "dosyć".

http://www.youtube.com/watch?v=d2LDZxDHepw

Gdzie przeczytałeś, że będziemy grać Clem? Szczerze to nie wydaje mi się, że to najlepszy pomysł i mam nadzieje iż jest to tylko plotka. W każdym razie nikt nie widział też czy ginie teamowych redneck(na granie nim licze) : P

"teamowy "oczywiscie

Granie Clementine jest rzeczą oczywistą, skoro chcą zaimplementować w nadchodzącym sezonie wybory z poprzedniego. Samo Telltale powiedziało ponadto, iż ich wersja "Żywych Trupów" przyjmie postać serialu, ze stałą, ciągłą fabułą. Już nawet nie chcę wspominać o tym, że sama Clem to postać z ogromnym, niewykorzystanym dotychczas potencjałem. Zresztą pozostaje nam jeszcze dublet Christa-Omid, wraz z rzekomą ciążą Christy, co dodaje nam kolejnego problemu. Poza tym w ostatnim odcinku jest dobitnie nakreślone w którym kierunku pójdzie dalsza historia. Rysuje nam się podróż przez zniszczone Stany i to nie będzie podróż krótka. Te wszystkie informacje zostały już potwierdzone.

Co zaś się tyczy plotek. Spekuluje się, iż Telltale swoją grą chce uzupełnić lukę w komiksie, która przypada na czas pobytu Ricka i reszty w więzieniu (mowa o komiksie). Co za tym idzie automatycznie pojawią się bohaterzy z kart pisarskiego tworu. Mówi się również o tym, że twórcy chcą ponownie wprowadzić wątek Save-Lots Bandits, ze względu na brak eskalacji tego problemu w odcinku drugim. Tyle jeśli chodzi o domysły.

Co do Kenny'ego to nie liczyłbym na jego powrót. W ostatni odcinek grałem na kilka sposobów, i w co najmniej dwóch wersjach SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER Lee powiedział, iż na własne oczy widział, jak zombie go rozszarpują. Niemniej jednak nie odpycham możliwości jego ponownego powrotu. Jeżeli twórcy sprawnie zamanipulują historią to kto wie. Jednakże jest jeden szkopuł. Był może postacią ważną dla ogólnej rozrywki, ale nie na tyle ważną by umieścić go jako tytułowego bohatera. Zresztą wszystkie jego wątki zostały wyjaśnione.

SPOILER SPOILER
Lee nie byl w stanie widziec jak ginie Kenny. Mozliwe, ze pojawi sie w kolejnych odcinkach, a jesli pojawi sie w ogole jest duza szansa, ze bedziemy grali wlasnie nim. Pokazana byla by wtedy ta ciaglosc wyborow, poniewaz Kenny wystepowal we wszystkich 5. Clementine pojawi sie pewnie na 100%, jednak gra mala dziewczynka raczej dopada, glowie ze wzgledu na ograniczenia w dialogach, decyzjach dotyczacych grupy itp. Kazdy bedzie ja traktowal jak dziecko, ktorym jest co bardzo ogranicza rozgrywke. Christa i Omid tez pewnie sie pojawia, bo bez sensu wprowadzili by motyw jej ciazy, to zapewne ich Clem widziala na wzgorzach w ostatniej scenie. Jest jeszcze Molly, Vernon i jego paczka, Andre, Lilly, wiec pewnie czesc starych bohaterow wroci. Poza tym pojawia sie pewnie postacie z komiksu/gry w takiej formie jak pokazany byl Hershel i Glenn. Gra mnie bardzo wciagnela, w sumie nasze wybory nie zmienia tego w jakim kierunku gra zmierza, jednak mozemy sprawdzic ze w tym kierunku wybierzemy sie w NASZYM stylu. osobiscie fabula 2 odcinka moim zdaniem najlepsza :)

Owszem, był w stanie widzieć jak Kenny ginie. W jednym z wyborów, kiedy zostawimy Bena i ten przebije się na tym pręcie, Kenny osobiście wpycha Lee do bezpiecznego miejsca za tą kratką, po czym nasz główny protagonista patrzy na to jak Kenny strzela do Bena i zostaje zabity przez hordę zombie. Już nawet nie chcę mówić, że fizycznie niemożliwym jest aby w takim wypadku odratować tą postać. Jest jedna minimalna możliwość przy opcji drugiej kiedy to wpada do tej dziury w dachu, ale byłoby to jak dla mnie strasznie naciągane, z tego względu iż musiałby on się poruszać po otwartych przestrzeniach, kiedy to Clem i reszta przemieszczali się dachami. To, że Kenny występował we wszystkich pięciu epizodach również nie zmienia postaci rzeczy. Uniwersum charakteryzuje się tym, że na każdego w końcu przyjdzie czas, a zważywszy na to, że Kenny był w totalnej rozsypce emocjonalnej, jego egzystencja w dalszej fabule byłaby bez sensu, jako iż mogłoby się pogłębiać u niego uczucie depresji, alienacji itd co natomiast odbiłoby się na ogóle grupy doprowadzając do jej deprawowania, czego już mieliśmy zaczątki. Można by tutaj powiedzieć, że Telltale mogłoby kreować Kennyego niczym Ricka w serialu/komiksie, ale jest to jak dla mnie zagraniem kompletnie bezsensu z perspektywy Kennyego, ponieważ nie ma on aż tak autorytarnego charakteru jak Grimes.

Co zaś się tyczy Clem. Jej wiek wcale nie ogranicza możliwości gry. Jak na dziecko jest ona niezwykle dojrzała emocjonalnie, potrafi rozróżnić dobro od zła, wie jak oceniać daną postać i jak postępować. Może mieć ten sam wpływ na otoczenie jak Lee oraz reszta. Dialogi również nie muszą ulec ograniczeniu. Jak Carl zachowuje się w komiksie? Podobnie mogą kreować właśnie i nią.

Co do pojawienia się postaci, które wymieniłeś. Molly, Vernon i jego paczka są wyłączeni z takich podejrzeń ponieważ nie opuścili oni miasta. Przenieśli się po prostu w inne miejsce. Molly to typ samotnika o czym wspominała w grze i nie zamierza przyłączać się do nikogo. Lee przecież proponował jej taką możliwość. Vernon jest spalony w grupie, jako iż uciekł w popłochu. Z Andre jest o tyle trudno, że ma on dwojaką historię. W jednej ginie w drugiej nie, więc Telltale miało by problem w ponownym wprowadzeniu go tak aby wszystko miało ręce i nogi. Poza tym odległość między farmą Macon a Savannah wynosi około 166 mil co daje nam prawie 240 km, które pieszo są awykonalne do przejścia. Lilly nie ma racji bytu w grupie Clementine, ponieważ ta widziała jak ona morduje Carley, a co za tym idzie mała w życiu jej nie zaufa.

Jeżeli zaś mówimy o postaciach z komiksu, to spekuluje się, iż twórcy chcą aby Clem spotkała Ricka i resztę w momencie, kiedy w komiksie występuje luka czasowa. Dzięki temu będą mogli sprawie połączyć fakty.

Sama gra oczywiście jest liniowa, jednakże jej siła polega na bohaterach, niesamowicie dobrze rozpisanych. Dramaturgia oraz tragizm wiodą prym.

Wlasnie nie widzi, a domysla sie po odlosach, Lee stoi za bramka a Kenny biegnie na lewo i nie wraca. Oczywiscie zamyslem tworcow w tym momencie mogla byc jego definitywna smierc, jednak po sukcesie 1 sezonu mozna by ta postac odratowac, bo mosty nie sa spalone. A gra nim wiele by uproszczala pod wzgledem wczesniejszych wyborow. Gra Clem to juz nie to samo, nowo napotykane osoby traktowaly by ja jak dzieciaka, Carl nie ma z tym nic wspolnego bo mu przemiana zajela 2 lata i porusza sie ciagle w swojej grupie. Postacie ktore wymienilem mysle ze sa w stanie sie pojawic jeszcze raz, Clem nie wie, ze Vernon ukradl lodz, bo wtedy porwal ja juz Stranger. Do wiezienia raczej nie zawitaja, bo gra jest raczej oparta na swiecie komiksu. No chociaz w sumie, jestem pewien ze studio nas pozytywnie zaskoczy :)

Ta alejka miała tylko dwa wyjścia, plus ta bramka, ale jako, że Kenny ją zamknął ona odpada. Te wyjścia są naprzeciw siebie i oba został otoczone przez hordę zombie. Jakim cudem Kenny mógł z tego wyjść cało? Jest to niewykonalne, ponieważ nigdzie nie było nawet żadnej drabinki.

Czy traktowały by ją jak dzieciaka? No nie wiem. Spójrzmy na Carla. Nie wiem czy jesteś na bieżąco w komiksie, ale Carl zrobił ogromne wrażenie na Neganie, głównym antagoniście w Waszyngtonie. Jeżeli w Clem zajdzie podobna zmiana, to o ona może mieć posłuch. To nie jest normalne życie, a ciągła walka o przetrwanie. Nawet dziecko może być niebezpieczne i może mieć wiele do powiedzenia.

Gra może oparta jest na świecie komiksu, ale nic nie stoi na przeszkodzie by uzupełniać historię Ricka. Telltale nie ma zakazu ingerowania w świat uniwersum, tyle tylko, że to ingerowanie nie może zmieniać biegu wydarzeń i nie może wprowadzać nielogiczności.

W komiksie zatrzymalem sie kolo 90 numeru, no fakt ale samo granie dzieckiem moglo by nie przejsc jesli dojdzie zabijanie itp. Chodzi tutaj o wydawcow itp. Moze i fajnie by zagrac Clem jeden epizod. Co do Kennego, to Lee pokazal, ze czlowiek zdeterminowany nie majacy juz nic do stracenia moze sie przedrzec przez zastep walkersow. Sa male szanse, ze przezyl, gdyz bardzo pasuje tutaj teoria ze poswiecil sie dla dobra grupy, tylko to mogl zrobic, bo zaczal tracic nadzieje na to ze bedzie lepiej. Jednak fajnie bylo by nim grac w nastepnych epizodach. Nikt nei bedzie pytal dziecko o zdanie w podejmowaniu decyzji, dziecko nei ma szans zostac przywodcom, bedzie odsuwane od niebezpiecznych zadan. Tak po prostu dyktuje przyzwoitosc i zwykla ocena sytuacji. Jest slabsze itp. Carl przeszedl metamorfoze, ale i tak jesli chodzi o ogol grupy jego zdanie srednio sie liczy. Trzeba pamietac, ze jesli beda nowe grupy to Clem bedzie zaczynala od poczatku. Czy ty bys byl w stanie powiedziec 9 letniej dziewczynce wprost ze ktos tam zostal zgwalcony, rzopruty itp? watpie. z pewnoscia Clem bedzie bardziej przydatna niz w odcinkach 1-5 jednak nie bedzie raczej glowna bohaterkom, ewentualnie przez 1 epizod. Wczesniej o tym nie pomyslalem, ale mozemy grac rowniez jako Lilly. Kirman zdementowal, iz Lilly z gry to ta sama z komiksu. Moze kims z dwojki Omid/Christa, tylko tutaj komplikuje sie sytuacja Christy z ciaza, bo co bedziemy biegali potem z wielkim brzuchem? Mi najbardziej pasowal by Kenny, ale mozliwe ze juz go nigdy nie zobaczymy.

u mnie kenny zginą razem z benem w tej alejce

Po pierwsze zginął a nie "zginą".
Po drugie to nie widziałeś przecież dokładnie jak walkery go jedzą, czyż nie?

Nie trzeba tego widzieć, aby się domyślić. Wyjścia z uliczki były dwa, i oba zostały zastawione przez hordę zombie. Nigdzie też żadnego dodatkowego przejścia czy drabinki, za wyjątkiem tego jednego w którym siedział Lee, a który to został zamknięty. Wyjście z takiej sytuacji jest fizycznie niemożliwe, chyba że Telltale zrobi taki sam zabieg jaki zamieszczono w serialu, a który to był całkowicie nielogiczny, czyli przeżycie Andrew.

Kenny przeżył. Nie słychać było jego krzyku. Wyjścia miał dwa. Nie było tam zajścia do kanału ale było sporo okien, mógł też założyć na siebie jeden z tych kubłów na śmieci i przebić się przez trupy. Jest jeszcze jeden powód dlaczego może żyć. Nikt nie widział jego ciała. Twórcy gry zrobili to celowo, mogli pokazać nam scenę jak w terminatorze z uniesionym kciukiem ale możliwe że mają plany co do Kennyego. Danny i Andy prawdopodobnie też żyją, mogła ich widzieć Clem w ostatniej scenie. Wydaje mi się że jeśli ich oszczędziliśmy to będą właśnie oni, jeśli zabiliśmy to będzie Omid i jego dziewczyna,

Tez mi sie zdaje ze nie bez powodu nie pokazali co sie stalo z Kennym. Co do braci to raczej nie zyja, wystarczy, ze w jednej wersji zgineli i juz po nich. Mozemy sie za to spodziewac starych postaci, ktorych losy nie sa do konca znane: Andre, Molly, Omid, Christa, Lilly, doktorek ze swoja ekipa. Ciezko rokowac kim przyjdzie nam grac, ja obstawiam ze jednak nie Clem. Bedzie to ktos kogo juz znamy albo zupelnie nowa postac.

Nie chciałbym grać Clem choć wolałbym nią niż wcale. Szkoda że Lee uśmiercili, fajnie że głównym bohaterem był czarnoskóry.
Ciekawe jak będziemy długo czekać na polską wersję. Sam & Max jest tylko pierwszy sezon po polsku.
Z ciekawości zerknąłem na obsadę i jakaś kobieta użyczyła głosu "Zombie jedzący dziewczynkę" nie przypominam sobie żeby była tam jakaś inna dziewczynka, tylko Clem.

Ależ po co polską wersje? Z tego co wiem serwis grajpopolsku spolszczył kinowo wszystkie poprzednie 5 epizodów. W tej grze, nie potrzeba jakichś oficjalnych tłumaczeń, ani o zgrozo dubbingu.

Pisząc "polską wersję" miałem na myśli kinową. L.A. Noire to świetna gra a nikt nie chce się podjąć tłumaczenia tak samo Sam & Max .

Do tej pory "grajpopolsku" szybko uwijali się z tym, toteż mam nadzieje, że z nadchodzącym sezonem będzie tak samo.

ale potem go już nie było skoro z dwóch stron były szwędacze a on miał 0 ammo

I nie wiesz kiedy mniej więcej?

Mógłbyś się czasem zastanowić zanim napiszesz spojler i go opublikujesz.

skoro nie grałeś w epizody od 1 do 5 to co się interesujesz tematem o od 6 do 10? W sumie to nawet mnie nie obchodzi że komuś mogę popsuć grę, zero empatii w takich sprawach :D

Ciekawe kto będzie bohaterem drugiego sezonu