Widziałem już jak potoczyły się losy bohaterów gdy: 
Clem uratowała Jane 
Zabrali leki ruskiemu 
Clem zabiła Rebecce 
Grupa postanowiła iść do miasta, a nie zostać w muzeum 
 
To chyba wszystkie najważniejsze wybory. Powie mi ktoś jak potoczyło by sie to wszystko gdyby 
wybory były zupełnie na odwrót? 
 
A tak ogółem to jak myślicie, kto zginie, a komu sie uda? 
Moim zdaniem Christa się odnajdzie, Mike zginie, a szkoda bo fajny gość, tylko jakoś nie widzę 
go walczącego z zombie ( jego strach gdy powalił zombie ratując Clem, wydawało się jakby 
nigdy nie zabił ożywieńca ) Kenny pewnie sobie nie poradzi, Luke może, może. No i jeśli była 
możliwość uratowania albo zabicia dziecka to wiemy już, że w 5 epizodzie zginie.