Tylko po to by się na niej zawieść.
Po pierwsze gra była promowana przez kilka lat wstecz (o ile stronę z napisem thief4 można nazwać promocją) jako czwarta odsłona serii, a tu SE wyskakuje w rebootem i całkowicie odciął się od poprzednich części gry! To trochę jak plucie ludziom w twarz.
Po drugie głosu Garrettowi nie podkładał Stephen Russell, który wg mnie stworzył tę postać. SE tłumaczył to jakąś bzdurą, że chcą by ta sama osoba robiła akrobacje i podkładała głos bo to daje większy realizm, srsly?
Po trzecie miasto jest ZA duże, zbyt pokomplikowane i mieszkają w nim SAMI strażnicy. Domy, które rabujowałe zawsze były puste. Nie chciało mi się robić misji pobocznych bo były za daleko i nie bylem w stanie zapamiętać do jakiej części miasta jak się dostać.
Po czwarte fabuła to klucha. Master Thief ratuje zarozumiałą nastolatkę-kretynkę od złych mocy. THE END
Po piąte gra ma nawymyślaną masę zbędnych urozmaiceń. Ani razu nie odwiedziłem Queen of Beggars, nie szukałem żadnych miejskich plakietek, nie kupowałem żadnych upgrade'ów sprzętu, żadnej misji nie ukończyłem inaczej niż zabijając wszystko co się rusza. Dlaczego? Bo były nudne i po co je przechodzić ponownie lub ładować save'y (które znikały)?
Gra na pewno nie jest warta swojej ceny. Być może z 9,90
Ocena 4 za grafikę
Jako fan pierwszej i trzeciej części mocno czekałem na najnowszą odsłonę. Po ujrzeniu gameplay'u i przeczytanie paru recenzji, stwierdziłem, że nie warto kupować gry za obecną cenę. Teraz czekam na jakąś promocję na PSN, zobaczymy czy słusznie nowy Garrett otrzymał takie manto od branży.
Dodam jeszcze jeden absurdalny motyw: SE jarało się wniebogłosy konstrukcją łuku Garrett'a, że została wykonana wierna replika, że jest ultra-realistyczny itp., a Garrett nie może utrzymać na nim strzały przez dłuższy czas - na łuku bloczkowym. Łuku, który został do tej funkcji opracowany, gdyż przy największym naciągnięciu cięciwy siła do jej trzymania jest najmniejsza. F*ck logic
Słusznie, słusznie, nowy Thief to niestety niewypał. Nie wyobrażam sobie, żeby mógł spodobać się komuś, kto grał w poprzednie części. Ale dla kogoś, komu seria jest zupełnie obca, może okazać się przyzwoita.
'nie kupowałem żadnych upgrade'ów sprzętu, żadnej misji nie ukończyłem inaczej niż zabijając wszystko co się rusza'
więc jesteś typem garcza 'kupie se glocka i bd rozwalal wszystko jak wlezie, yolo!'
polecam odstawic gry typu Thief i wrocic do CS'a.
A ja polecam niewybiórcze cytowanie, jakby mniej na ignoranta się wychodzi. I poprzednie części polecam, jeśli ta ci pasuje, mają wszystko to, co T4 i więcej.
Moja wypowiedź, nie była skierowana do Ciebie, więc czemu się odzywasz? Nie zacząłem dyskusji o grze, a tylko wyraziłem opinie o osobie która napisała... recenzje... czy jak nazwe te wypociny.
Bo wytykanie argumentów ad hominem to lepsza wymówka niż argumenty ad hominem, żeby trochę własnej frustracji spowodowanej stanem gier i stanem ludzkości wylać.
:)
To forum nie służy temu by wyrażać opinię na temat użytkowników tylko filmów/gier. Jednocześnie to forum służy to tego by się odzywać, wiec czego sapiesz?
Rozumiem, że Garrett otwiera okna łomem jak jest na zewnątrz. Nie rozumiem natomiast, dlaczego wracając z powrotem na dwór znów otwiera je łomem od WEWNĄTRZ :)