PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=608871}
8,1 1 516
ocen
8,1 10 1 1516
Unreal
powrót do forum gry Unreal

Rok 1999, mój pierwszy pecet za 4,5 tysiąca, najlepsza wówczas na rynku karta ATI Radeon
128 MB no i pierwsza gra, w która wtedy grałem - Unreal. Misja w tunelu, kiedy nagle gasło
światło do tej pory siedzi w mojej głowie. Niesamowite przeżycie. Jak z realu. Pozdrawiam
wiecznie młodych fanów fpp :D

użytkownik usunięty

Pamiętam ten moment w tunelu. Rzeczywiście ciarki przechodziły:)

ocenił(a) grę na 3

Kuźwa, właśnie zacząłem "Unreala" i pierdłem ze strachu jak zgasło światło w tym tunelu. Rzeczywiście, ale faza. Ej, nie wiedziełm co robić, nie miałem żadnej flary bo zużyłem je wcześniej, laser był na wyczerpaniu, chciałem tylko jak najszybciej stamtąd wyjść i wpadłem dosłownie w panikę. Na 100 armoru i 95 życia zostało mi 31 samego życia jak stamtąd wylazłem.

Ech, kurde. Przypomniało mi sie całe dzieciństwo. Co prawda ja nigdy w "Unreala" nie grałem, nawet go nie widziałem, ale cała mechanika gry, klimat i staroszkolny sens rozgrywki pozostają przecież takie same, a grało się w inne gry. Kurczę, ale to były piękne czasy (teraz tez są), wiadomo, wyjątkowe. Piękne dlatego, że trafiliśmy na taki okres historii, że możemy podpatrywać jak zmieniały się gry właściwie od początku ich istnienia. A jest co podpatrywać.

A "Unreal" rzeczywiście nawet dziś robi lekkie wrażenie, a co musiało się dziać w 1998? Opad szczęki i tyle. Choc ja pamiętam dobrze jak miałem opad szczęki na "Quaku 2" i te oświetlenie jak się na przykład strzeliło z lasera. Pod względem graficznym "Unreal" (oświetlenie, ogromne lokacje) wygląda obłędnie. Już od pierwszego kontaktu widać, że to jest niebanalna gra. Może szkoda, że akurat nie przepadam za taką sieczką (wolę gry typu "Rainbow Six", "Hitman" czy "Half-Life"), ale obiektywnie "Unreal" jest rzeczywiście genialny.

ocenił(a) grę na 3
Piotrek4

Nie, cienka jednak ta gra. Takie strzelanie przez cały czas. Doszedłem do połowy i mnie znudził, że masakra. Ileż można strzelać?

użytkownik usunięty
Piotrek4

No, ja też oczekiwałem, że gdzieś w połowie będzie możliwość przeprowadzenia rozmowy z jakimś Skaarjem, wykorzystania umiejętności perswazji czy zastraszania, że uda się oswobodzić tą planetę nawiązując odpowiednie sojusze, a walka z Królową na końcu? Co to miało być w ogóle, gdzie jakakolwiek dyplomacja, się pytam...

ocenił(a) grę na 3

No cóż. Nie istotne jest czy oczekiwało się dyplomacji czy nawiązywania sojuszu, a to dlatego, że żadne oczekiwania nie zmieniają faktu, że w grze nic się nie robi tylko strzela. A perspektywa takiej totalnej młócki, tylko po to by w następnej lokacji znowu młócić we wroga i w następnej też i w każdej następnej również go młócić, wydaje mi się po prostu głupia i w szerszej perspektywie nużąca. Bo co w tym mądrego?

ocenił(a) grę na 10
Piotrek4

Przecież to gra typu shooter, ludzie, jaka dyplomacja..! Gra jest rewelacyjna pod każdym względem, klimat, muzyka (!), inteligencja przeciwników, świat...grafika ma swoje lata, ale upływ czasu w niczym nie przeszkadza tej grze! Jedyne czego mi brakowało to znalezienie w końcu kogoś żywego ze statku, niestety, zawsze już nie żyli. Gra perełka!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones