PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=791561}
7,2 178
ocen
7,2 10 1 178
Visage
powrót do forum gry Visage

Horror doskonały?

ocenił(a) grę na 9

Kiedy gra zaczyna się od tego, że główny bohater nabija komorę rewolweru nabojami myślę sobie - ok, to było. Kiedy celuje nim w skrępowaną żonę i strzela a potem zabija dwójkę swoich dzieci czuje jak kopara mi opada.Ostatni nabój zachowuje dla siebie. Było trzęsienie ziemi a potem napięcie tylko rośnie..
Rośnie do tego stopnia, że czasem robie sobie krótkie przerwy a do strachliwych nie należę - dwadzieścia lat oglądania horrorów uodporniło mnie na wszelkie straszne widoki. Tak myślałem do czasu aż odpaliłem "Visage".
Nie chcę za bardzo zdradzać fabuły; powiem tylko, że poruszamy się obłakanym mężczyzną po nawiedzonym domu, ot coś na kształt "Lśnienia". Rozwiązujemy zagadki i pchamy historię 'rezydentów' domu do przodu.
Gra nie jest oskryptowana - owszem, są tutaj wyreżyserowane scenki ale większość dzieje się w tu i teraz. Jak się to przekłada na rozgrywkę? Wyobraź sobie, że idziesz ciemnym korytarzem gdy trafiasz na absolutną ciemność. Czyżby absolutną? W drzwiach widzisz bose stopy, po chwili z mroku ktoś wyciąga do Ciebie rękę.
Mało tego! Dom skrzypi, trzeszczy i żyje swoim własnym (nie)życiem. Kiedy słyszę jak po starych schodach coś zmierza w moją stronę biegnę czym prędzej do pokoju w którym jeszcze świeci się światło. Staje w nim, myśląc, że jestem bezpieczny. Po chwili wychylam się i na przestrzał widzę łazienkę. W tej samej sekundzie włącza się tam światło i widzę jakąś staruchę w koszuli nocnej jak patrzy na mnie i się śmieje. Światła gasną a drzwi zatrzaskują się z hukiem. Takich 'smaczków' jest tutaj mnóstwo a gra zaskakuje i straszy na każdym kroku.

Jeśli gdzieś jest prawdziwie nawiedzony dom to myślę, że panuje w nim taka aura jak w "Visage".

Innym razem idę sobie na pewniaka po wąskich korytarzach domostwa. Już trochę na cwaniaka bo znam rozkład pomieszczeń, wiem gdzie są przełączniki światła, mam też przy sobie zapalniczkę. Chcąc otworzyć drzwi do gabinetu spoglądam w prawo gdzie jest pokój jednego z martwych dzieciaków. W półmroku widzę jak spod łóżka wystaje jakaś postać(!), przygląda mi się przez sekundę po czym nienaturalnie zostaje wciągnięta z powrotem pod łóżko(!!!). Ruszam dalej i znowu przez ułamek sekundy widze, że zza węgła ktoś mi się przygląda. Gdy zaświecam światło stoje tam zupełnie sam.
Atmosfera zaszczucia jest wręcz dojmująca. Gram w ciemnym pokoju ze słuchawkami na uszach i czuję jakbym tam faktycznie był.

To był dobry rok jeśli chodzi o gry. Myślałem, że tego nie napiszę ale to jest moje 10/10. Zapomnijcie o Silent Hillach, PT, Phasmophobii, Layers of Fear. Zapomnijcie o przerażającym Outlast i grubo przegiętym Outlast II. Nie żałujcie tej stówki (wersja steam) czy 144 złotych (playstation) Mamy nowego króla i jest nim "Visage", najprawdziwszy koszmar wariata.

ocenił(a) grę na 4
bazhc

Kurczę, dzięki twojemu opisowi może dam grę drugą szansę. Ja grałem około dwóch godzin, gdzie krzątałem się po domu i nie mogłem znaleźć rozwiązania (dolazłem do piwnicy gdzie się zgubiłem w labiryncie), nudząc się a nie bojąc. Jedyne co mnie spotkało to szafki mi się same zamykały i światła same gasły, co uzyskało ode mnie jedynie efekt przewracania oczami.

ocenił(a) grę na 9
DiegoTan

@DiegoTan - mysle, ze Visage moze działać trochę inaczej dla każdego. Spróbuj od rozdziału Dolores, powinno Ci to dać jakiś ogląd. Uważaj jak zużywasz zapalniczki. Zagadki bywają ciężkawe i nieintuicyjne więc nie bój się zaglądnąć na youtube'a. Mam nadzieje, ze bedziesz się bawił rownie dobrze co ja, pozdro!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones