Nie rozumiem czemu niektórzy czują się oszukani, bo grafika jest średniej jakości? Co w tym dziwnego? Grafika od 2 lat się nie zmieniła. Jedyne co się zmieniło to to, że przez te dwa lata widzieliśmy produkcje ze znacznie nowocześniejszą grafiką. Jakość grafiki w WD się nie zmieniła, po prostu to co kiedyś było świetne w tym aspekcie teraz już nie zwala z nóg, więc nie rozumiem o co ta cała nagonka i hejt w tej sprawie skoro wydano taką samą grę jaką pokazywano wielokrotnie przez te 2 lata.
Mylisz się, obejrzyj jeszcze raz pierwszy trailer w full HD, a następnie zagraj w WD na ultra i zobaczysz w porównaniu jaka grafika jest uboga
Wy chyba jesteście ślepi, gra wygląda tak samo świetnie w nocy jak pokazywano gameplay z 2012 roku. Jedynie w dniu niestety gra blednie.
Nie dyskutuj z tymi ludźmi.... Te typy grają w WD na gównianym Xboxie 360 lub PS3 i narzekają na grafikę.
Dzieciarnia.
powiedział ten, który nigdy za konsolą nie zasiadł ;] jest pełno gier wyglądające jak perełki, choćby nowy Tomb Raider. Skopali sprawę jeśli chodzi o konsole. Tyle w temacie.
'wydano taką samą grę jaką pokazywano wielokrotnie przez te 2 lata'
Radzę wizytę u okulisty :)
Gra wygląda dużo gorzej niż na materiałach z rozgrywki, szczególnie z pokazu na E3 w 2012.
http://www.youtube.com/watch?v=wBGIi9VA_AI
Życzę przyjemnego oglądania i mam nadzieję że tym razem zobaczysz różnice :) Od siebie dodam jedynie że w rzeczywistości gra wygląda jeszcze gorzej niż na prezentowanych materiałach.
Wiarygodne porównianie gameplaya z nocy z gameplayem w dzień. I to jeszcze porównywanie na zupełnie innym sprzęcie...
Autor idiota czy to po prostu taka słaba prowokacja?
Grafika która została zaprezentowana na E3 jest jak najbardziej osiągalna na PC. Po prostu 99% kompów nie jest w stanie tego osiągnąć i nie ma pewnych opcji dostępnych w menu ustawień, wystarczy wejść w pliki konfiguracyjne i to zmienić, miłego palenia kart graficznych D:
To radzę obejrzeć jakikolwiek gameplay z pc na najwyższych ustawieniach i potem jeszcze raz pokaz z E3. Zwyczajnie nas oszukano i to na bardzo dużą skalę, ale widać niektórym to nie przeszkadza.
Nie byłoby hejtu na grafikę gdyby nie za powiadano W_D jako pierwszą prawdziwą next genową grę. Popatrz sobie na zwiastuny z E3 z 2012r jak to miało wyglądać a jak wyszło. Żeby nie było-mam swój egzemplarz Watch Dogs i czuję się oszukany (pozdrawiam tych którzy specjalnie kupili PS4/XBO aby móc cieszyć się w pełni grafiką)
Poniżej link do porównania GTA iV a W_D (bo do GTA V "Patrzącym psom" będzie potrzeba jeszcze kilku serii):
https://www.youtube.com/watch?v=JGRsrFdwb2c
widziałem te bzdetne porównanie, gdyby człowiek nie obejrzał tego filmiku to nawet nie zauważyłby tylu braków w WD, czyli jak widać takie smaczki nie są aż tak potrzebne do smaku. Widziałem pierwszy gameplay i zwiastun WD i nie widzę żadnej różnicy między nim a tym co dali graczom. Co niektórym hejt przyćmił umysł. Nasłuchali się, naoglądali i powielają.
'gdyby człowiek nie obejrzał tego filmiku to nawet nie zauważyłby tylu braków w WD"
Ty tak na serio ? A woda z hydrantu przenikająca przez auto jakby nigdy nic to też smaczek nie tak potrzebny do smaczku ? Niezniszczalne samochody też ?
Jeśli nie dostrzegasz różnicy to zostaje jedynie wizyta u okulisty.
Jakie to ma znaczenie dla takiej gry? Model zniszczeń jest zbyteczny, to, że przenika woda z hydrantu przez auto - to naprawdę ktoś siedzi, gra tylko dlatego by sprawdzać takie bzdety? Szukanie na siłę dziury w całym, poszukiwanie wad, baboli zamiast zająć się graniem jak powinno się to robić.
Model zniszczeń samochodu w grze w której masę czasu spędza się przemieszczając się samochodem jest zbyteczny ?
Spędza się tylko, gdy są pościgi, a jeśliby był model zniszczeń, łatwo by można było rozbić wyścig to trzeba byłoby szukać nowego pojazdu, ale nie byłoby na to czasu, więc misje od nowa by trzeba było przechodzić. Wtedy to by wnerwiało, więc tak, jest zbyteczny.
Czyli najlepiej jakby postać była dodatkowo nieśmiertelna, miała nielimitowaną ilość amunicji a wrogowie ginęli od jednego pocisku, coby za trudno nie było i gracz się nie denerwował.
Gra i tak jest dosyć trudna, po co utrudniać jeszcze bardziej? Dla mnie model zniszczeń i jazdy jest satysfakcjonujący, jak komuś nie pasuje model jazdy to po prostu nie potrafi grać, bo jest łatwy, intuicyjny i łatwo prowadzi się samochodem/motorem/łodzią. Ale trzeba i tak hejtować coś co nie jest GTA i śmiało stanąć na rynku sanboxowym. Gra jest bardzo dobra, nie idealna, taka wierzę, że będzie w drugiej odsłonie (syndrom Assassins Creed). Watch_Dogs nie zasługuje na niskie noty, bo samym modelem zniszczeń gra nie żyje. Są też inne rzeczy, wyżej stojące od tego co prezentuje GTA.
Ale Watch Dogs przegrywa z GTA na każdym polu. Trudna też nie jest, raczej wymaga cierpliwości jeśli ktoś nie chce grać na rambo. Model jest niestety słaby, a to ze autem można przejechać jak czołgiem przez pół miasta uderzając we wszystko po czym jedyny widoczny po tym efekt to brak maski naprawdę nie jest plusem. Co to za satysfakcja wygrać wyścig niezniszczalnym samochodem, zamiast starać się unikać kolizji ?
Poza tym model jazdy to niestety nie jedyny słaby punkt Watch Dogs :)
Dla kogo słaby punkt dla tego słaby. Ludzie narzekają na model jazdy a ja nie rozumiem czemu, narzekali też na model jazdy w Sleeping Dogs i też nie potrafiłem zrozumieć czemu. Czy ludzie nie potrafią grać, czy co?
Akurat z GTA IV przegrywa tylko graficznie i z fizyką, bo fabularnie i gameplayowo WD moim zdaniem wygrywa. Swoją drogą GTA IV to najsłabsza część w serii, która i tak podupadła od czasów Vice City (ostatnia naprawdę godna część serii).
Jak dla mnie nawet IV była lepsza, a V deklasuje WD pod każdym względem, zwłaszcza fabularnie i gameplayowo. No ale ile ludzi tyle opinii :)
Konsole są dla biedoty.....
Nigdy nie uzyskasz takiej jakości na konsoli jak na PC. Nie zostałeś oszukakny przez Ubisoft tylko eprzez swoją głupotę, ewentualnie przez Sony.
ale jak masz wrażenie, że gry na dzisiejszych telefonach komórkowych potrafią wyglądać lepiej, to nie da się na to nie patrzeć ;]
Takie czasy niestety są.
Liczy się tylko grafika,nic więcej.
Nikt nie patrzy na to czy ta gra jest dobra.
Gra jest MONOTONNA (jestem w połowie 2 aktu gry) wszystko sprowadza się do: dojedz do celu->zhakuj/ewentualnie zabij kogoś->złap uciekającego przed Tobą przestępcę. Tak wygląda mniej więcej 80% misji.
Jestem z pokolenia które wychowało się na grach z NESa i stareńkim Doomie więc mam gdzieś jak to wygląda, ale skoro producent zapowiada grę jako "pierwszą prawdziwą grę na next gena" to chyba mam prawo od niej wymagać prawda? To nie jest studnio wieklośći Techlandu żeby pozwolić sobie na takie błędy-zwłaszcza że premiera zaliczyła obsuwę na poprawki...