Chyba najbardziej przereklamowana gra świata! Jeśli spojrzeć na tę grę przez pryzmat
wykreowanego przez Ubisoft pogromcy GTA i wszystkich sandboxowych gier po kolei to można się
śmiać do rozpuku! Gra fabułą i grywalnością do pięt nie dorasta GTA IV, a miała zjeść V. Osobiście
bardzo drażnił mnie główny bohater, który był taką "miękką kluchą" :) Muzycznie też wypada dość
słabo, ale to kwestia gustu. Może dlatego, że jestem fanem gier Rockstara i jestem przyzwyczajony
do specyficznego poczucia humoru, polotu i masy dobrych pomysłów jestem rozczarowany Watch
Dogs. Mimo wszystko w grę zagrać warto, ale nie warto oczekiwać (obiecywanych) cudów.
Motyw jazdy przypomina jak ten kiedys z gry the getaway black mondey. Ogolnie szalu nie robi warch dogs
Zgadzam się. Jak dla mnie rozczarowanie roku, strata pieniędzy. Oby The Division nie zepsuli.
Za wysokie wymagania macie, ale nie ma co się dziwić skoro twórcy reklamowali to jako hit 2014 r, a wyszło przeciętnie, przeszedłeś już całą ?
Mnie jakoś nie wciąga mam od premiery i w 2 akcie dopiero jestem.
Przeszedłem, ale dlatego, że miałem wolny czas i nie miałem w co grać :) No gra nie porywa bo fabuła jest typowo Ubisoftowa, Far Cry też mnie nigdy nie porywał fabułą, tak samo jak Assasin i tak samo jest z Watch Dogs który fabularnie jest sztywny ale jako zręcznościowa-skradankowa-strzelanina, z elementami sandboxa wypada całkiem przyjemnie. Więc poprostu potem praktycznie zmieniają się tylko lokacje, bo misje są schematyczne i powtarzalne przez duuże P Za to lokacje wypadają naprawde wporządku, zabawa kamerami i pistoletem z tłumikiem i telefonem nie jest zła, chociaż początku nie mogłem znieść tych wszystkich uproszczeń i troche mi było szkoda, że spłycili tak nośny temat, ale gdyby inaczej podeszli to ucierpiała by na tym grywalność więc potem machnąłem na to ręką.