Na stronie gry-online możemy przeczytać: "Na potrzeby tej produkcji stworzono nowy silnik
Disrupt, pozwalający na stworzenie tętniącego życiem, szczegółowego miasta." No ale to jeszcze
nie wszystko, prawda? Co mi z pięknego dużego miasta jeśli będzie ono tylko spełniało funkcję
wizualną? Liczę na sporą interakcję z otoczeniem, budynki do których można wejść, zobaczyć co jest
w środku, eksplorować, zwiedzać... choć pewnie na marzeniach się skończy. W State of Decay jest
taka możliwość (prawie?) wszędzie, może i większość budynków i domów wyglądała wewnątrz tak
samo, ale zawsze to jakieś urozmaicenie bo można tam coś znaleźć i się schować...