Gra graficznie oraz pod względem sztucznej inteligencji reprezentuje się naprawdę dobrze. Dużo przestrzennych map, dużo pozytywnych kampanii. Za każdą kampanię dostawaliśmy nagrody w postaci zwierząt, pieniędzy lub przedmiotów. Przemyślany system roślin, oraz różnorodność pracowników. (Jeden będzie bardziej się przykładał do pracy inny mniej) Ekonomicznie można poeksperymentować z cenami różnych produktów. Po rozegraniu paru kampanii zdecydowałam się na swobodną grę. Wbiłam 5 gwiazdek aby móc zakupić różne gatunki zwierząt. Wybrałam kwotę początkową, dostosowałam rozgrywkę pod siebie. Ok. Zabawa się rozpoczęła. Chcąc sprawdzić dostępność gatunkową aby opracować mniej więcej plan rozbudowy nagle mnie coś trafiło i cała gra straciła jakikolwiek sens. Dlaczego? Ilość zwierząt jaką oferuję gra jest po prostu żenująca. Są to głównie zwierzęta Afrykańskie (lew, słoń, żyrafa, gazela, zebra, surykatki...), ew. jakiś bizon się trafił na pocieszenie, pingwiny i n.polarne. Ale uwaga gra zaoferowała mi dwa niedawno wymarłe gatunki z kampanii. A gdzie reszta zwierząt? Chociażby z regionów które oferuje gra??? Liczyłam większą różnorodność. Nie jestem miłośniczką hodowania małp czy wielkich kotów. Nie każdy ma ochotę tworzyć park AFRYKAŃSKI. Zabrakło przysłowiowego "kucyka". A co z dodatkami? NIE MA. Jak dla mnie gra nie warta wydania nawet 10 zł. Niech twórcy przemyślą ten fakt. Gdyby różnorodność zwierząt ze starszej wersji gry przełożyć na system i grafikę nowszej, powstałaby naprawdę dobra gra, zwłaszcza gdy na rynku nie ma już tak ogromnej konkurencji jak za czasów Zoo Tycoon 2 które bardziej pobudzało wyobraźnię. Mimo to grę chciałam ratować szukając modów w internecie, niestety informacje na ten temat są znikome. Najwidoczniej ludzie uznali tę grę za tak nieudaną że nie warto robić do niej dodatków.