You are Empty
2006
Wszystkie etapy kołchozowe, design, filmiki między misjami to wyżyny tzw. wrażeń artystycznych w grach. Wielokrotnie zatrzymywałem się, żeby podziwiać jałowe krajobrazy w oddali. Niemniej stan techniczny tej gry to katastrofa. Żeby uzyskać względną stabilność, zainstalowałem łatki ważące w sumie z 4 razy tyle, co oryginalna gra, a i tak losowo sypało z niewiadomych przyczyn. Czy warto było się przemęczyć? Zdecydowanie tak, bo to dzieło jedyne w swoim rodzaju i znacznie ciekawsza wizja totalitaryzmu od np. Half-Life'a II. Jedyne czego tu naprawdę brakuje, to stosownego do ambicji budżetu (ale przecież nie za wysokie budżety kochamy slavjanki).
czytaj dalej
