Jedna z najbardziej ikonicznych postaci kina science fiction lat 80. Po raz pierwszy pojawił się w filmie "RoboCop" (1987) w reżyserii Paula Verhoevena, gdzie w postać Alexa Murphy’ego – późniejszego RoboCopa – wcielił się Peter Weller. To właśnie jego chłodny, ale jednocześnie pełen wewnętrznego napięcia występ nadał cyborgowi wyjątkowego charakteru.
Historia RoboCopa rozpoczyna się od tragicznego losu policjanta Murphy’ego, który zostaje brutalnie postrzelony podczas służby w pogrążonym w chaosie Detroit. Jego ciało trafia w ręce potężnej korporacji Omni Consumer Products (OCP), która wykorzystuje je jako bazę do stworzenia idealnego stróża prawa – pół człowieka, pół maszyny. W ten sposób rodzi się RoboCop – postać opancerzona w srebrno-niebieski pancerz, uzbrojona w automatyczny pistolet Auto-9 ukryty w udzie oraz wyposażona w systemy komputerowe pozwalające na analizę danych i szybkie reagowanie na zagrożenia.
Choć jego ciało jest maszyną, Murphy stopniowo zaczyna odzyskiwać świadomość i wspomnienia dawnego życia – rodziny, służby, przyjaźni. Właśnie ten konflikt między zimnymi dyrektywami korporacyjnego programu a ludzkim sercem bohatera stanowi o sile historii. RoboCop nie jest tylko bezduszną maszyną – to strażnik prawa, który walczy nie tylko z przestępcami, lecz także z korupcją i bezdusznością systemu.
Na przestrzeni lat postać RoboCopa doczekała się wielu kontynuacji i adaptacji. W filmie "RoboCop 2" (1990) również wystąpił Peter Weller, lecz w trzeciej części z 1993 roku zastąpił go Robert John Burke. W telewizyjnych wersjach i miniserialach w latach 90. rolę tę grali m.in. Richard Eden i Page Fletcher, a w reboocie z 2014 roku w nowoczesnego RoboCopa wcielił się Joel Kinnaman.