Po niezłej pierwszej części (aczkolwiek nie rozumiem ochów i achów) i tragicznej drugiej przyszedł czas na Geneze. Po nużącym początku (~20 minut) zaczyna się świetna zabawa. Są niezłe elementy gore, przyjemny humor, śliczna Clara (wyposażona w piłę wygląda zjawiskowo), postacie różne i ciekawe.
Największa wada...

Po bardzo dobrej jedynce, poprawnej dwójce, przyszła kolej i na część trzecią. Niestety twórcy spartaczyli od początku do końca nie tylko film, ale postawili cień na całą serię. "Geneza" zamiast porządnej dawki strachu, jak to było chociażby w pierwszej odsłonie, dała niezły popis kiczu i parodii. Bliżej temu filmowi...

Tą małą kroplą jest finał tej historii który mnie wzruszył. Serio.
Zaskoczył mnie ten drobny element i skłonił do łez szczerych malutkich, ale jednak.
Reszta tego filmu to niestety mogiła.
Elementy, które mają straszyć - śmieszą, a te które miały śmieszyć - straszą głupotą.

Szkoda ,że tak to zepsuli komedio...

Ale z drugiej strony rozumiem oceniających, którzy zapewne spodziewali się kontynuacji jednego z niewielu naprawdę strasznych horrorów, a obejrzeli komedię. Sam byłbym skłonny dać troszeczkę wyższą ocenę, gdyby ten film powstał pod innym tytułem.

Oglądając zdjęcia z filmu lepiej się bawiłem niż podczas rzeczywistego seansu.

Dobrze parodiuje oklepane schematy z filmów o zombie. Dawno się tak nie uśmiałem. Polecam

Nie chodzi o to że źle zrobiony, film tylko że to ma być virus a nie jakieś religijne gówno.
Ogólnie pomysł fajny, tylko to że przez modlitwę można ich zatrzynać, to pojechali po bandzie.
Jakby nie było tego tematu religinego,oraz pani młoda z piłą mechaniczną i pana młodego z zbroni rycerza
film był by najlepszym...

W trakcie i po filmie naszła mnie refleksja, że wiele scen , momentów pasowała by konwencją, technicznym wykonaniem oraz
grą aktorską (sposobem grania nie poziomem) do filmów Tarantina. Jest wiele momentów kiczowatych, humor miejscami
absurdalny kompletnie od czapy. Główna aktorka jeszcze do złudzenia przypominała...

Bieda z nędzą, ten film nie ma nic wspólnego z 1 i 2 poza tytułem. Oby 4 to nadrobiła.

Według Mnie.

Film ten jest idealny na "odmóżdżenie" po ciężkim dniu :) Tylko ważne jest to żeby nie porównywać
tego filmu z poprzednimi częściami, i nie liczyć na zwykły film. W tym filmie częściej da się śmiać niż
bać :)

Przez początek filmu byłem bardzo podekscytowany, widać gdzie dzieje się akcja, wszystko jest jasne i klarowne. Dramat zapowiedziany jak apokalipsa św. Jacka, od początku zapowiadało się na tragedię. Podczas pierwszych 20 minut byłem bardzo wciągnięty, aż nagle wyświetliła się nazwa filmu i wszystko strzelił szlag....

No cholera ten gość mnie po prostu rozwalał, jak biegał w tym swoim stroju xD

Tytuł może być troszkę mylący, a co do samego filmu to po wstępie, który trwa tak gdzieś 20 minut mocno odchodzi konwencją od pozostałych odsłon. Muszę przyznać, że momentami bawiłem się dobrze jak choćby na scenie z piłą mechaniczną. Tutaj jednak jest pogrzebany problem tego filmu. Ten film ma dobre momenty. Długo się...

Ilość kiczu wylewająca się z ekranu przekroczyła moje oczekiwania.
2/10, bo chwilami było tak żałośnie, że aż śmiesznie.
Niestety seria pomyślnie zepsuta przez tego gniota...

Ocena zdecydowanie zaniżona przez "recowych" purystów i frustratów obrażonych na to że dostali film w zupełnie nowej formule. Nie jest to oczywiście najbardziej ambitne kino ale jako film o zombie sprawdza się znakomicie.

Bliżej temu do "Martwicy mózgu", której naprawdę można się przy tym nabawić.

Nie spożywajcie posiłków tuż przed, tuż po i w trakcie oglądania. Film jest obrzydliwy, a nie straszny. Nie jestem "obrzydzająca się", ale to już przegięcie. Nawet jak pomyślę to mnie cofa. Myślę, że ciężko to "dzieło" nazwać horrorem, nie ma takiej kategorii do której można by wrzucić film, przy którego oglądaniu...

Po dwóch nudnych cześciach nie łudziłam sie na dobrą 3 cześć a jednak !!

Nie aż tak zły, jak wszędzie piszą, ale ma kilka wad, których nie da się przeskoczyć.

Przede wszystkim filmowi nie udało się to, co udało się między innymi takim tytułom jak "Tucker and Dale vs Evil" czy "Zombieland" - bardzo udane połączenie horroru z komedią. Choć akurat "Rec 3" wydaje się nieco bardziej na serio....