Imitacja Blair Witch Project w dodatku nie umywająca się do prekursora.W filmie jest kilka motywów przy których można się wystraszyć, ogólnie zbyt hałaśliwy i skupiający się na chaosie niż na sensie całej sytuacji panującej w filmie.Robiony na siłę albo z nadzieją na aplauz, niestety nieudany.
Kiedyś W.B. mówił :
To, co wielkie, jest nieuchronnie ukryte przed słabymi. To, co oczywiste dla idioty, nie jest warte mego zachodu.
nie przesadzajmy z ta imitacja. tyle juz lat minelo od Blair Witch project ze mozna bylo spokojnie wykorzystac PODOBNY pomysł. film mial przede wszystkim imitować dokument o pracy strażaków. i to udało sie bardzo dobrze. szczegolnie istotne było pierwsze 30 minut ktorych wbrew temu co mowia o nich inni (ze nudne i zbedne) nie moglo zabraknac.