Film jest świetny, trzeba rozróżniać dzieło nieprzeciętne od byle czego:-)

rourke specjalnie miał minę żebyś mógł sobie i trochę popłakać (nad swoją biedota umysłową, swoja droga po jaki chu. zabierasz głos w sprawie która cię nie dotyczy, skoro nie rozumiesz filmu daj sobie spokój, niech inni się wysilają. Obejrzyj sobie Titanica. Ale ale... cóż ja widzę! Do grona swych szcęśliwych ulubionych filmów dodałaś takie cacka jak "Całkowite Zaćmienie"...no, no.. Artuś Rembo byłby wniebowzięty...Cyganeria XXI wieku nie ma totamto. Po drugie rourke miał minę po to byś mogła się śmiać...z siebie samej , bo wie że zamiast czytać gogola okupujesz google...Śpij słodko i nie wahaj się zabierać głosu w ważnych sprawach.Wszyscy niecierpliwie czekamy.

..I wybacz mi, proszę tę niekonsekwencję rodzajową (patrz: "mógł" i "dodałaś") ale jest już późno i wszystkie rybki śpiom w jeźorze.

Nic ci nie będę wybaczać.
Twoja wypowiedź jest żałosna, tak samo jak fakt, że nie rozumiesz podstawowej rzeczy, że jest to forum i każdy ma prawo wypowiadać się w jaki sposób w jaki chce.
Tylko kretyny narzucają swoją opinię i "wizję".Nie dość, że mnie obraziłeś chopie to jeszcze się upokorzyłeś.
Jeśli sam się skrycie uważasz za jakiegoś artystę i podświadomie utożsamiasz się z bohaterami Totalnego Zaćmienia i Cmy barowej, dlatego, że palisz cygara z Żabki, no to współczuję.
A juz na koniec proponuję ci, żebys sam zobaczył Titanica, bo popmimo tego, że to świetny film, może nauczyłby cie trochę wrażliwości.
Nie komentuj już moich wypowiedzi.

Noooo...mi też "barfly" sie podobał. Masz rację, że możesz wypisywać tutaj co chcesz, ale jak już krytykujesz, to uzasadnij dlaczego tak. Pozdrawiam.

Ale przecież uzasadniłam w pierwszej wypowiedzi.
Nie wiem jak bardziej wyjaśnić, że był dla mnie nudny-ciągnął się ciagle i ciagle, niby w jakimś kierunku, a cały czas miałam wrażenie, że akcja stoi w miejscu), bez treści- totalnie nic nie przekazuje, bo Rourke ciagle tylko chwieje sie i robi naprawdę głupie miny i choć cenię tego aktora, tu zagrał naprawdę marnie, albo paradoksalnie tak dobrze,że całkowicie odepchnął mnie od siebie (i może to miał na celu).
Ale i tak końcem końców o takiej postaci można by było zrobić o wiele lepszy film.

zyjesz jeszcze czy zdec hlas ku rwo

Bukowskiego odkryłam, wstyd się przyznać, niedawno. Jednak lepiej późno niż wcale. Do jego twórczości trafiłam wprost ze strony o Marku Hłasko, zachęcona słowami, iż "pijak pijaka zrozumie" :) Postanowiłam, jak najszybciej zobaczyć Barfly. Obejrzałam, no i nie zawiodłam się.

Już wiem, że to jeden z tych filmów, które będą za mną chodzić. Nie ma nic lepszego niż film, który za tobą łazi. A potem sceny, słowa, odczucia, powracające całkiem niespodziewanie, nie wiadomo skąd, ani dlaczego. To, co mnie uderzyło w tym filmie... Nie ma w nim nawet szczypty zakłamania, przekoloryzowania, nikt tu nie robi z pijaka poety bohatera. Nie ma ładnych buź ładnych aktorów, nie ma typowego happy endu. Jest tak, jak powinno być. Jak do tej pory mało razy dane mi się było spotkać z tak realistycznym, "brudnym" obrazem.

Rozumiem, że niektórym mógł się ten film nie podobać, chyba trzeba mieć pewnego rodzaju doświadczenia z własnego życia, aby dostrzec w tym obrazie piękno i tak naprawdę go zrozumieć. Ale nazywanie go badziewiem, to chyba lekka przesada. Co do miny Rourke'a to ona nie miała budzić zachwytu ;)

Pozdrawiam

to może ja jestem inna ale dla mnie Rourke był.. bardzo przystojny w tym filmie ;)

zgoda na o'Rourke'go w "Ćmie..",takie same uczucia wzbudza n.p. Gary Oldman w "Leonie..." ( dla mnie super rola), ale cały sens filmu (a jest w nim, może zbyt głęboko ukryty, ale jest!) nie dla wielu zrozumiały do końca, ale kazdego zmusza do jakiejś oceny. I to jest dowod na to, że film ma sens - a że jest ciezki, chociaż fabuła niby-lekka - ludziska zaczynają myśleć i o to moze chodziło. c.b.d.o. Poazdrawiam, a-bert

Oceniasz wg swego postrzegania. A moze ktoś widzi to inaczej i inna wtedy bedzie ocena. Tak, nazywanie chłamem czegos tak kontrowersyjnego nie nadaje Ci blasku (inteligencji). Czy wszyscy muszą mysleć jak TY??? No chyba, ze jestes blondynką, chociaz nie sądzę, że aż tak. Po prostu: nie dorosłać nawet do podjęcia decyzji, płakac czy smiaś się. Ani to, ani tamto: obejrzeć dokładnie i uruchomić myślenie. To film, nie głupawy serial wyłącznie do popatrywania w wolej chwili akurat...
Pomyśl!!! a-bert

Mam 178 IQ, jestem piękną blondynką.
Czy to ma oznaczać, że film, który oglądam musi być tak samo mądry i piękny jak ja????????????????????????
Zastanów się chłopcze co mi proponujesz!
Nezaris

178 IQ? To prawie jak Doda.;-)

http://www.kontraband.com/show/show.asp?ID=10791&genre=0&page=1
Według tego tekstu (za wykrzykniki wstaw znaki zapytania) będziesz miała trochę mniej.

Doskonały komentarz!

nie chwal się swoim iq, bo nikomu tutaj nie zaimponujesz. wiadomo, że inteligencja nie oznacza mądrości, tymbardziej, że istnieje wiele rodzajów inteligencji. zdolność rozwiązywania łamigłówek może i posiadasz, ale brak Ci kindersztuby. widzisz, jest w złym guście chwalić się iq, a w jeszcze gorszym krytykować gusta innych.

dobra, to moze ja Ci uswiadomie ze wzrost podajemy w centymetrach [cm] i jest to cos zupelnie roznego od IQ ;)

zgadzam się z Nezaris, film to kompletna dolina, mnie się nie spodobał.

Ludzie co Wy tacy agresywni?
Każdy ma prawo do własnej opinii, Nezaris ją wyraziła, podkreśliła w komentarzu, że 'dla niej' jest beznadziejny, a w od razu z mordą na nią i na jej inteligencję...

Ludzie uśmiechnijcie się :)

aaa tam agresywni, podroczyc sie lubimy;p szczegolnie z 'pieknymi blondynkami' ktore 'maja 178 IQ';p

a 'morde' sobie wypraszam, bo ludzie to jednak twarz maja.

swoja droga nie rozumiem po co kobiety rzucaja sie na proze bukowskieg [w tym wypadku na film] i potem sa zbulwersowane poziomem owych dziel. tak samo jak dla mnie np thelma i louise to film nudny, tak samo przedstawicielki plci pieknej nie sa w stanie zrozumiec bukowskiego. moze to szowinistycznie zabrzmi, ale do tego chyba trzeba miec penisa ;)

tak, proza bukowskiego jest trochę szowinistyczna. Tak jak Thelma jest feministyczna. Zawsze trzeba umieć spojrzeć z innej strony. nie ograniczać się do swojego światopoglądu

A ja jestem kobieta i JESTEM W STANIE zrozumiec Bukowskiego, nie rozumiem skad takie glupie wnioski wyciagnales? A film byl genialny.

Ja pierdole. Za przeproszeniem. Jak grał menela barowego, żula, alkoholika, gościa przy, którym 'Dude' Lebowski jest japiszonem z wielkiej korporacji to jak miał do cholery wyglądać? Jak ogolony, uczesany Leo, pływający z gracją po chodniku, szczerzący zęby i mówiący wierszem z angielskim akcentem.
Ogarnij się dziewczyno.

Film ma bardzo proste przesłanie - 'nie będę siedział w klatce ze złotymi kratami, wolę mój brudny bar'. Cały Bukowski.
Jak tego nie załapałaś to może faktycznie wróć do Titanica.

Ja pierdole. Za przeproszeniem. Jak grał menela barowego, żula, alkoholika, gościa przy, którym 'Dude' Lebowski jest japiszonem z wielkiej korporacji to jak miał do cholery wyglądać? Jak ogolony, uczesany Leo, pływający z gracją po chodniku, szczerzący zęby i mówiący wierszem z angielskim akcentem.
Ogarnij się dziewczyno.

Film niesie bardzo proste przesłanie. Nie będę siedział w klatce ze złotymi kratami, wolę swój brudny bar - wolność. Cały Bukowski.
Jak tego nie wyłapałaś to może faktycznie wróć do Titanica.

o, zdublowało się. przepraszam.
tak na marginesie, nie chodzi mi o to, że ten film ma się podobać każdemu i już. ale takie opinie..
uczepie sie jeszcze biednego Titanica. nie jestem fanem, ale nie powiem, że film jest do dupy i gówno kompletne dlatego, że jest naiwną bajką z Leo, którego morda mnie wnerwia.

O ludu...
uśmiałam się.
Dzięki, poprawiłeś mi humor bo miałam dziś stresujący poranek.

fajnie. dobrze, że potrafisz się śmiać z samej siebie. cenna umiejętność.

nie śmieję się z siebie, tylko z twojego komentarza; czytaj ze zrozumieniem.
wszyscy czepiają się tego biednego leonarda ;)

"Niektórzy nigdy nie świrują. Ale ich życie musi być okropne."
poczytaj sobie trochę...

tylko na tyle cię stać?
jestem rozczarowany...

Dobre sobie...Uwielbam jak ktos struga inteligenta a potem takie hasla rzuca. Nawstawiac od cweli..tego dawno juz nie slyszalam.

I tutaj pokazalas na jakim naprawde jestes poziomie, haha....

Film absolutnie nie dorównuje twórczości Bukowskiego. On sam nawet stwierdził, że jest kiepksi, mimo to patrząc na podobne ekranizacje "Ćma Barowa" na ich tle nie wypada najgorzej.

Wszyscy (no może nie wszyscy) jesteście takimi samymi polskimi, nadętymi bucami z przerostem czegoś, co można nazwać fałszywą pewnością siebie. Klepiecie w te klawiatury, z tą odwagą gieroja zza monitora, jebiecie kogo popadnie, bo nie pokładają się wypowiedz z Waszym zdaniem. Owszem, nie zgadzam się z tym, że ten film to badziewie, a Mickey robi głupie miny. Dla mnie film był rewelacyjny, miał niesamowity klimat, w całych tych swoich dłużyznach, tworzył atmosferę takiego życia z dnia na dzień w Ameryce. Bez zbędnego roztkliwiania się. Film jest dziwny, bo opisuje dziwnego człowieka, w dziwnych czasach. Tego filmu się nie rozumie, jak to próbują wmawiać internetowi znawcy. Ten film trzeba poczuć. Jeśli się go nie poczuje, to się nie podoba. O to w tym wszystkim chodzi. Ja nie lubię filmów Wajdy, uuuu, powinienen spłonąć na stosie, ale .. Ćma Barowa - rewelecja !

PS
Teraz pewnie agresorzy będę wertować mój profil, wyszukując punktu oparcia dla zjebania mej, jakże szczerej myśli. Dla zmylenia tropu powiem : to konto założyłem setki lat temu i wtedy przestałem je aktualizować. Ot, taka wieczna nostalgia.

Moim zdaniem jest to dobry film. Może nie wybitny ale dobry, solidny. Ma kilka mocnych plusów np. Niegłupi scenariusz, świetne aktorstwo(głównie na nim opiera się cały film). Bardzo fajnie się go ogląda pomimo ze sama tematyka nie należy najlżejszych.
Minusem może tu być sama reżyseria, ale nie będę narzekał.
Moja ocena to 7/10.

co do gry aktorów to nawet sam Bukowski twierdził,że Rourke genialnie
odtworzył tę rolę,polecam książkę "Hollywood" Bukowskiego ;) i pozdro dla
jego fanów ;)

własnie oglądam na planete dokument o bukowskim i pokazywali jak mówił że obsadzenie rourke w tej roli to była ogromna pomyłka był sztuczny i po tym doświadczeniu napisał książke którą polecasz

pozdrawiam