Po trailerze na You Tube spodziewałem się coś w stylu Zostawić Las Vegas z Nicolasem Cagem. Spodziewałem się filmu do którego się wraca po 10 razy w miesiącu jak do w.wymienionego Leaving Las Vegas. Zawiodłem się. Prosta tania historia o typie, który jest dzień w dzień nawalony i robi durne miny. Ani to śmieszne ani ciekawe.