Bardzo zbliżony klimat do filmu "Dom Zły". Można doszukać się podobieństw. Stare czasy, ustrój, służby państwowe. Dołączyć do tego wątek kryminalny i mamy zbliżoną tematykę. Trochę wyżej stawiam sobie naszą produkcję. Nie potrafię do końca uzasadnić dlaczego, ale wpływ na to może mieć kolejność oglądania. Najpierw natknąłem się na film Smarzowskiego i byłem usatysfakcjonowany. "Ładunek" odebrałem ciut gorzej, co nie znaczy, że jest słaby. Od strony realizacyjnej wyszło bardzo dobrze. Aktorstwo na poziomie dobrym, z wyróżnieniem za rolę komendanta. Psychodeliczna muzyka (były też elementy ludowej i rozrywkowej), pijaństwo, konwersacje o Bogu i ateizmie, bezuczuciowość, draństwo i łamanie prawa. To wszystko znajdziemy w filmie o czasach w Związku Radzieckim przed nastaniem pierestrojki. Warto zobaczyć.