Ładunek 200

Gruz 200
2007
7,3 26 tys. ocen
7,3 10 1 25539
7,1 19 krytyków
Ładunek 200
powrót do forum filmu Ładunek 200

Moment kiedy trumny z ciałami (w tym narzeczonego) przyleciały na lotnisko.Chwilę pózniej nowi żołnierze wsiadają do tego samego samolotu.
Prawdziwa Makabra.

ocenił(a) film na 9
Finalny_Odbiorca

Faktycznie, o tej scenie zapomniałem :)
Mi jednak podobało się gdy dziewczyna spotkała się ze swoim komandosem :] "Narzeczony wrócił" :D
Film bardzo dobry, 8/10.

ocenił(a) film na 9
ggalmat

Dokładnie. Scena "Żenik priechał" :)

ocenił(a) film na 10
Finalny_Odbiorca

Moze nie ulubiona, ale scena ktora najbardziej wgniotla mnie w podloge to ta w ktorej alkoholik gwalci dziewczyne w obecnosci trupa narzeczonego. Masakra.

ocenił(a) film na 10
ultima

I jeszcze bym dodal scene "egzekucji" Aleksieja. Co by nie mowic, rowniez mocna rzecz.

ocenił(a) film na 8
ultima

Dyskoteka była najlepsza rokoko-kij ci w oko.

ocenił(a) film na 9
Finalny_Odbiorca

ja mam kilka takich "ulubionych" scen.
1. Kapitan Żurow mówi do dziewczyny: Narzeczony przyjechał - myślałem że padnę hehe.
2. Interwencja milicji z kapitanem Żurowem na czele. Strzela bez ostrzeżenia do klienta po czym mówi do kolegi: w raporcie napisz że stawiał opór haha
3. Rosyjskie świeżaki wbiegają do samolotu którym właśnie przyleciało kilka ładnuków.
4. Kapitan Żurow bez mrugnięcia okiem likwiduje Wietnamca

no i oczywiście gruba impreza w składzie Żurow, jakiś menel, dziewczyna oraz jej narzeczony.

Podsumowując niezły typ z tego kapitana Żurowa.

użytkownik usunięty
Finalny_Odbiorca

1) narzeczony przyjechał - moc!
2) menel gwałcący dziewczynę koło trupa narzeczonego
3) egzekucja - ale humanitaryzm :D
4) "zmiana warty" wojsk rosyjskich na lotnisku (wynoszone trumny z ładunkiem 200 i rekruci wbiegający do samolotów)

ocenił(a) film na 9

A ja sie troche przyczepie do sceny z wyładunkiem gruzu 200 W literaturze jest wymienione ze gruz 200 był przewozowny tzw. czarnym tulipanem czyli takim samym samolotem jaki byl na filmie tylko na bokach kadluba mial wymalowane czarną farbą symbol kwiatka. Druga sprawa to zolnierze wbiegający do rzeczonego czarnego tulipana... niby nigdy nic ale dlaczego oni ładuja sie tam do samolotu skoro do Afganistanu zołnierze byli wysyłani z Taszkientu i bylo to wojsko z poboru które do Taszkientu przybywalo jeszcze jako cywile, zreszą oni sa w mundurach galowych co tez zauwazylem. Jednak to tylko takie moje spostrzerzenia i na pewno jak sie oglada to nie ujmuje to nic wymowie tej sceny :) ot skrót, metafora :)

ocenił(a) film na 10

Ja... przed chwilą obejrzałam ten film. Oczywiście nie oglądałam go "normalnie", tylko tak zerkałam.
I... szczerze mówiąc, nawet te krótkie sceny, które zdążyłam zauważyć, podziałały na mnie tak, że do tej pory jest mi zimno. :/
Niewiele filmów tak na mnie działa.
Ale scena... z czytaniem listów od ukochanego przez Żurowa, te muchy, martwy menel, narzeczony i dziewczyna, przeżywająca katusze... Scena była naprawdę makabryczna. A ta matka Żurowa.? I ta dziewczyna chyba tam w końcu zmarła. A matka żyła w mieszkaniu razem z trupami w pokoju obok. To jest straszne. Oo
Film mocny... naprawdę. Może kiedyś będę w stanie... obejrzeć cały. No i oczywiście jak będę miała okazję.:)

Finalny_Odbiorca

Ulubiona??!! Dla mnie ulubiona to taka, którą chciałabym jeszcze obejrzeć, a żadnych scen z tego filmu nie chciałabym nigdy więcej widzieć. Film makabryczny. Dla mnie najdrastyczniejsze obrazy to:
- jak narzeczony wrócił
- gwałt przez tego menela
- czytanie listów
- matka oglądająca film w drugim pokoju, nie przejmująca się trupami
- strzał w głowę skazańca
Film straszny, wolałabym go nie obejrzeć, bo będzie mi teraz siedział w głowie długo.