Zazwyczaj nie jestem aktywnym użytkownikiem Filmwebu, lecz muszę zareagować na to co się dzieje teraz we wszystkich kinach na całym świecie (nie licząc Chiny i Korei, które bardzo oczekują na swoją premierę). "Łotr 1" jest zdecydowanie genialnym wprowadzeniem do czwartej części kultowej sagi, i nikt nie może się za mną przeciwstawić. Gareth Edwards wiedział jakie będzie miał trudne zadanie, ale i tak można go oceniać i rozpoznawać teraz jako człowieka, który dokonał i stworzył coś na co wszyscy przyjdą i zobaczą z pozytywnymi reakcjami. Cieszę się, że mogłem ten film obejrzeć z tatą, i teraz czekamy na wiosenny teaser do ósmej części "Gwiezdnych wojen", które będą za rok, co zapowiedziała odtwórczyni roli Rey Daisy Ridley. Kto już się szykuje?