Zapraszam do obejrzenia!
https://youtu.be/3p8-ympo4-Y
Co nas interesuje jakiś impotent intelektualny i jego pseudo intelektualne rozkminy ? Najlepszy film ze świata SW, nawet przebija Zemstę Sithów moim zdaniem
"hurr durr intetetelekuatlilizm pseudo ultra mega 'krytyk'."
To nie jest recenzja naukowa, wręcz wymyka się z ram sztywnego kanonu recenzji, którego trzymają się uczniacy. Ostatecznie mówimy tu o publicystyce bazującej na tzw. SZA, czyli Subiektywnym Zdaniu Autora :] Sam Dem od razu zaznaczył, że będzie toczył z tego bekę bez trzymanki.
Za to redaktorzy filmwebu są w 100% niezależni taaaak. Kto miał styczność z branżą reklamową doskonale wie, że dostają kasę od dystrybutorów za pozytywne recenzje.
haha humor mi pierwszy raz poprawiłeś ;D tym razem się zgadzam... Szkoda że w tak smutnej sprawie ;(
Ichabod zapłakał.
https://www.facebook.com/ihbdarhneu/photos/a.525704737459295.141960.522530544443 381/1507974425898983/?type=3&theater
Dębskiemu podoba się TFA, niezbyt dobrze to swiadczy o jego guscie. R1 to najlepszy film sw, przebil OT. Pierwszy powazny głęboki i ambitny film w uniwersum.
Widzę, że już niezłe jaja ludziska zaczynają pisać o tym filmie. Edwards nowym Bergmanem?
Nie robie se jaj, ta przepaść między R1 a TFA jest ogromna, film Abramsa wypada jak bajeczka dla dzieci, strasznie przerysowana i infantylna.
jest przepaść owszem
ale TFA jednak posiada całkiem fajnych bohaterów Rey>>>>>>>>>>Felicity bije po prostu na głowę tu mamy jednak igrzyskowe aktorstwo... lubię Igrzyska Śmierci ale tego się obawiała większość ja nie, bo jeszcze nie wierzyłem w to a dostałem tragedię
tyle że TFA posiada jednak magię, klimat, emocje jednak też zwłaszcza pierwsza połowa filmu. Prequele również. Ten film tego nie posiada... a miał posiadać... to jest problem
obejrzyj sobie Fantastyczne Zwierzęta przepaść między Potterem a FZ jest ogromna ale posiada ten film czego nie posiadały ostatnie części... i to jest właśnie to. Ten film sam się broni, nawet smaczki do Pottera nie były potrzebne...
faceci... Ehhh widać jestem jedyny dla którego wygląd się nie liczy
Jyn mi się nie podoba... Wolę Rey
Doprawdy, a co byś powiedział na taką Rey, ze zdolnościami aktorskimi Heleny Bonham Carter?
http://static.fishki.pl/static/posts/51/51540/foto_a37640a12e7ee938cecb302a21825 554.jpg
Uuuu, a co powiesz na te apetyczne loszki? Real Lolita shit. Gotta be seen!
http://static.fishki.pl/static/posts/51/51540/foto_60944d3484f83a7e71dceda49d619 872_org.jpg
http://kominek.blox.pl/resource/brzydka_kobieta.jpg
zasypywać możesz mnie i tym do rana albo i na moim blogu...
Nic się nie zmieniło...
Zanotowane. Teraz pozostaje mi wystalkować drogie panie i zaproponować recasting do Epizodu IX tuż po tym, jak porwę Daisy Ridley do mojej piwnicy.
hej nie kradnij moich pomysłów z piwnicą.... Wymyśl własne -,-
ok czekam jak ci się uda to masz u mnie dożywotni zapas czegoś co bd chciał...
Pomysł z piwnicą to od Plinketta akurat, tyle że wyszykuję jej maraton "Przebudzenia Mocy", "Holiday Special", "Przygoda wśród Ewoków", który będzie musiała oglądać do usranej śmierci + parę innych do ustalenia. Na ewentualnie konflikty z producentami w zasadzie już jestem przygotowany - powtórka z akcji pierwszego odcinka Black Mirror.
to po licho jeszcze rozmawiasz?
New Hope też oceniłem na 10... I nie uważam że TFA to jakaś podróba...
Dla mnie
OT>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>TFA>>>>>>>>>>>RO>>>>>>>>>>>>> plastikowe prequele....
A tak na serio mimo plastiku i tak lubię prequele....
Poza tym dorośnij bo jesteś dzieciakiem...
Nie no bez jaj. Mary była słaba, ale Jones była totalnie drewniana. Co do Igrzysk śmierci to nie mam pojęcia co można lubić w tym gniocie, ale luzik, każdy ma swój gust.
Eeee ale ja tu nie piszę o Mary tylko o Rey... Poza tym lubię igrzyska śmierć ale jako odskocznie od czegoś normalnego
Jedyne co można zarzucić TFA to wtórność wobec ANH. Na tej zasadzie to całe oryginalne SW to bajeczka dla dzieci.
Dębski krytykował TFA... więc chyba mało wiesz... słucham? co przebił? bożesz ten nudny jak flaki z olejem film?
ta jasne bardzo głęboki i ambitny że aż chciało się spać...
Dębski recenzję TFA podsumował że i tak "fajny", nie moge brać opinii takiej osoby na poważnie.
tak tylko że recenzje Dębskiego są wręcz ironicznie... "fajny" w jego znaczeniu niestety to coś odwrotnego. Wiem bo widziałem tą recenzję... zapytaj się mysterioso jaką gównoburzę zrobiłem wtedy xdd
twoja sprawa, nie musisz ale szanować powinieneś... też nie biorę na poważnie osób które mówią że książę półromansu to najlepsza część filmowego Pottera obok książki ale szanować zdanie powinieneś...
poza tym ja twoje szanuję... nawet cię obroniłem na bastionie pod jakimś niusem xdd
Recenzji TFA to nie ma co brać na poważnie. Większość jest spowodowana zwykłą nostalgią. Gdyby nie logo SW i bezczelne remakowanie OT, to ten przeciętny popcorniak w ogóle nie miałby takiej średniej.
a czy Dębski coś tam o zwierzętach gadał? :D bo tak jestem ciekaw :D chętnie bym mu podesłał link do mojej opinii albo wkleił hehe :D
Nie znam człowieka, pewnie jaki lewak, drwal czy inny wój fan harry potera, przeszkadza mu kolejny raz Vader ,gwiazda śmierci.Pewnie seks uprawiał jeden raz.
"Nie znam człowieka, pewnie jaki lewak, " I to czyni go niekompetentnym krytykiem? Nie przeszkadza mu Vader sam w sobie, tylko to, jak został użyty, o gwieździe śmierci możesz zacytować co takiego mówił? "Pewnie seks uprawiał jeden raz." - ale tym to mnie już przekonałeś, Dem3000 nie ma prawa recenzować już czegokolwiek.
powinienem napisać .....,,może gwiazda śmierci'' bo widzałem już krytyczne komenty przed premierą R1 w stylu znów wysadzać będą gwiazdę śmierci? No nie w Rogue One-weekendowi fani star wars klepią w klawiature .... Kompetentny krytyk próbuje imitować oddech Vadera...to nie kompetencja to gimbaza .Myślałem że to poważna recenzja Bluzga jak żul co chwile. Dem czy jak mu tam informuje ze Rogue One dzieje się na chwilę przed Nową nadzieją lol ,,.i zgadnijcie co twórcy doją ten fakt jak dzikie świnie, takie mleczne dzikie świnie.Zobaczycie co się da .chodzące. roborzeczy....... zwłoki są kopane prądem '' to nie recenzja tylko kabarecik .Dębski masakruje Łotra, a kto to ten Dębski, ma kamere konto na yt i próbuje być sławny? Takich krytyków w każdej pipiduwie......Dębski nie jest nawet umiarkowanym fanem SW - obejrzał sobie kiedyś Gwiezdne Wojny przypadkiem w TVN Postanowił teraz nagrać filmik przy okazji powrotu SW nabić trochę licznik wyswietleń.
Nie jest fanem w ogóle, jest kinomanem, ogląda co mu się podoba i to ocenia. Łotr 1 filmowo jest jaki jest i on to wyciąga, bez całego ładunku emocjonalnego, którzy do tej serii żywią jej wierni fani, a on ocenia ten film tak, jak każdy inny film bez taryfy ulgowej. To nie jest recenzja fana dla fanów, tylko "normalna" (ale też humorystyczna) krytyka normalnego filmu, wiadomo, że fani mogą sobie dodać 1 czy 2 punkty za to, że to star wars, ale technicznie (nijaka muzyka, nudni i w ogóle nie przedstawieni bohaterowie bez motywacji, słaba fabuła, pierwsza połowa filmu to straszliwa nuda, etc.) ten film pozostawia wiele do życzenia. Jego film to jest komedia/satyra, ale w warstwie merytorycznej nie można mu nie przyznać racji. I racja, nie jest fachowym krytykiem, ale wielu ludzi ma podobne zdanie i dlatego każdy się na niego powołuje, bo i można się pośmiać i rzeczowo usłyszeć o Rogue 1.
Jest kinomanem. Ogląda co mu się podoba jak każdy, teraz widzę że to śmieszek internetowy, .Łotr jest jaki jest- jedni dają mu 10 inni 2 i krążą opinie że zmiażdzył TFA a to tylko poboczny film SW sagi.Jeszcze nie oceniłem Rogue One na filmwebie zrobię to jak obejrze z parę razy. Nie chce mi się przeglądać kanału Dem3000 co tam mu się podoba bo też mógłbym jego ulubione filmy zmasakrować......Trochę zrozumiałem, Dem nie jest fanem a myślałem że to zawiedziony fan bo bluzga i jest zły na twórców jego ulubionej sagi
Jest kinomanem, bo zna się na kinie, jeździ na festiwale, udziela się, sam tworzy (póki co tylko swój kanał na yt i komiksy), rozwija się w tym temacie, bo to jego pasja i w ogóle zna się, to nie jest niedzielny widz jak typowy użytkownik filmwebu. "krążą opinie że zmiażdzył TFA " - jest klika kilkunastu osób na filmwebie, którzy piszą bardzo pochlebne opinie o tym filmie i forsują zdanie, że TFA jest gównem, a R1 jest objawieniem, ale to są opinie nad wyrost, bo większość osób, które się zna, uznają Łotra 1 za po prostu dobry film, takie standardowe 7/10 i to jest dla niego najodpowiedniejsza ocena.
A co do naszego internetowego śmieszka: http://www.filmweb.pl/user/dem3000 - masakruj do woli:d
co znaczy zna się na kinie? Nię będe się spuszczał z powodu jego jakiejś pojedyńczej recenzji i wyrabiał własnej opini na temat danego filmu bo powiedziały to czy tamto jakieś złote usta.Wiem co mi się podoba zostaje w pamięci a które filmu wyrzucam po obejrzeniu jeden raz i nigdy do nich nie wracam .Dem jest śmieszkiem robi miny dla uciechy dzieci czy dla kogo.Jego komiksy? co tu komiksy Dębskiego mają do rzeczy. Na razie jest amatorem, może kiedyś wypłynie.Podajesz jego konto filmweb ........no widze nie ma co masakrować mniej wiecej same oł ee kino nie znane tłuszczy, po co on się wogóle zbliża do SW jak wie czego się mniej więcej spodziewać, nie szkoda mu prądu energi i zaśmiecania głowy? Na jego kanale yt trudno wsród tych zabawnych filmików znależć coś konkretnego stricte o filmach, weekendowy widz który wyłuskuje niektóre.ma dopiero 20 pare lat i nie obejrzał jeszcze wielu filmów.Chyba zaczął zabawe z kinem rok temu wnioskuje po pytaniu widza na yt ,,chętnie obejrzałbym odcinek o Twoim zdaniem najlepszych filmach w całej kinematografii'' Dębski odpowiada ,,Nie ma szans, nie podejmę się tego ze swoją niepełną wiedzą. Może za 20 lat, kiedy sam odczuję zmiany, jakie zachodzą na przestrzeni czasu.''