Książkę czytałem, choć nie zdarza sie to zbyt często, adaptacja filmowa jest dużo lepsza niż pierwowzór. "Dlaczego androidy marzą o elektrycznych owcach" to po prost jedna z wielu powieści s-f., natomiast "Łowca androidów" to dla osób miłujących fantatykę na ekranie film kultowy.
Kolejna mroczna wizja świata uderza realizmem, niesamowita muzyka Vangelisa tworzy klimat niepowtarzalny, klimat miasta żyjącego w ciągłym mroku.