Że Arcydzieło wiadomo, ale czy ktoś z ogladających (przepraszam tu niedowidzacych) zauważył jak bardzo w tym filmie - jak nigdy prawie - wypełnione są w s z y s t k i e ! - sceny, każda s e k u n d a na ekranie ! ? Dosłownie ! W lewym górnym czy w prawym dolnym rogu, itd. Ekranu ? - Nie idzie o sekundkową "wartkość" akcji, ale o genialne zakomponowanie ekranu - w każdej Sekundzie filmu , w K A Ż D E J częsci Ekranu... Przepraszam jeszcze raz niedowidzących... i pozdrawiam wszystkich