Film jest za długi ?? niepotrzebne sceny ?? (np. wg. niektórych sceny z wesela są niepotrzebne, zobaczcie ten film jeszcze raz i skupcie się na momencie kiedy para młodych pije wino) Jest w nim ogrom momentów ,których się nie zapomina i ani razu nie poczułem choćby nutki patosu ni grama !! W tego typu filmach to bardzo trudne.
Muzyka chodzi za mną po obejrzeniu filmu 2 tygodnie, aktorzy spisali się świetnie.
Zgadza się. Wesele jest bardzo ważne w tym filmie, a poza tym jest świetne, prawie jak w Polsce ;D.
Przytoczyłes istotny fragment filmu (scena z piciem wina), ale moja osobiście najważniejsza scena w tym weselu, to moment gdy Mike (De Niro) chcąc pocałować Linde (Streep) przy barze, zawachał się i spartolił to niemiłosiernie, a chwile pożniej Linda poszła w tany z Nickiem i taka okazja przeszła mu koło nosa ;O
A muzyka to będzie za mną chodzila całe życie. coś pięknego.
jeśli chodzi o muzykę to jest to "Cvatina"-STANLEY MYERS. Utwór jest przepiękny idealnie dopasowany do momętów w filmie.
Jak na razie najlepszy film o przyjaźni jaki kiedykolwiek oglądałem. Obejrzałem go przez książkę "Dzikie Serce". Polecam.
Ja przez to wesele zasnąłem i nie obejrzałem. Teraz postanawiam obejrzeć od nowa, w innym czasie (w końcu 1 rano to niezbyt dobra pora na film).