Surowość Deer Huntera czy magie Czasu Apokalipsy??
Ja jestem za Deer Hunterem ze względu na De Niro i Walkena
Do mnie również zdecydowanie bardziej przemawia Deer Hunter. Rewelacyjna rola De Niro, moim zdaniem jedna z najlepszych.
Te filmy zasadniczo się różnią i pełnią trochę inną funkcję. W "Czasie Apokalipsy" możemy niemalże dotknąć i zasmakować wojennego spazmu i chaosu oraz poznać bliżej jednego z uczestników tego całego bajzlu. "Łowca jeleni" to bardziej obraz pewnej warstwy społecznej, na której wojna odcisnęła nieodwracalne piętno. Osobiście nie potrafię stwierdzić czy wolę magię AN od surowości DH. Każdy ma do zaoferowania coś czego nie ma ten drugi film. Trudno jest też stwierdzić, który film lepszy, bo moim zdaniem to ten sam najwyższy poziom.
Jednak wybiorę "Łowcę jeleni". Do "Czasu Apokalipsy" warto powracać dla kilku scen, natomiast "Łowca jeleni" jako kompletne dzieło wydaje mnie się po prostu lepszy.