Mnie najbardziej poruszyla muzyka Williamsa ktora pojawiala sie pare razy w dramatycznych momentach filmu...swietnie skomponowana i dobrana, stwarza niesamowity nastroj ;] sceny z rosyjska ruletka (i nie tylko)-> pierwsza klasa.9/10
Muzykę skomponował Stanley Myers. Sam główny motyw (Cavatina)powstał kilka lat przed realizacją filmu. Wykonuje go znany gitarzysta klasyczny John Williams, nie mylić z kompozytorem Johnem Williamsem.