Motyw z rosyjską ruletką - mistrzowskie posunięcie.
Za każdym razem, gdy ktoś przystawiał broń do skroni, emocje sięgały zenitu, fenomenalny pomysł.
Nie zamierzam się rozpisywać, powiem tylko pokrótce, że jest to film, który koniecznie trzeba obejrzeć, szczególnie ze względu na obsadę. Mówiąc bardziej szczegółowo - dla Johna Cazale, który podczas kręcenia filmu był w stanie umierającym - choroba go zabijała, a jednak, zagrał na najwyższym poziomie, aż brak mi słow.
Jeżeli miałbym się czegoś uczepić, to chyba tylko tego, że było za mało scen w Wietnamie. Te pare minut w nieskończonej dżungli - najlepsza część filmu.
Moje ocena : 6/10 .