Niesamowite sceny z filmu pozostające w pamięci, wstrząsający film. Scena z rosyjskiej ruletki oraz końcowa scena śmierci Nicka. Trochę długi jednak warty zobaczenia, polecam.
ten film zostaję w pamięci. robi wrażenie, ukazuję jak bardzo wojna potrafi zmienić ludzką psychikę. brawa dla aktorów!
Prawdziwe arcydzieło, klasyk, jeden z najlepszych, filmów o tematyce wojennej jakie kiedykolwiek widziałem.
Mnóstwo wzruszających scen, szczególnie, pogrzeb Nicka, wcześniej scena kiedy Michael spotyka się w szpitalu ze Stevenem.
Znakomity, De Niro, świetna kreacja Walkena, nawet chyba nieco lepsza od Robcia, miał chyba nieco trudniejsze zadanie, dwie zupełnie inne osobowości z początku filmu i z samego konca, sceny gry w rosyjską ruletkę.
Długi, ale w ogóle się nie nudzi, co prawda akcji jest tam niewiele, ale przecież nie o to chodzi w tym filmie, film miał wstrząsnąć opinią publiczną, no i to się udało.
Bardzo podobały mi się również sceny całej grupki przyjaciół, ich wspólne powroty po pracy, wspólne wypady na piwko, na polowania, wesele Stevena i Angeli, naprawdę momentami czułem się jak jeden z nich.
Piękny film ,piękna opowieść o przyjaźni, wspólnej pasji, o zmianach jakie zachodzą w ludzkiej psychice, po takich traumatycznych przeżyciach, jakim jest wojna.
"Bardzo podobały mi się również sceny całej grupki przyjaciół, ich wspólne powroty po pracy, wspólne wypady na piwko, na polowania, wesele Stevena i Angeli, naprawdę momentami czułem się jak jeden z nich."
Zgadzam się w zupełności