Czytalem ksiazke na podstawie ktorej zrobiony jest owy film.... mam nadzieje ze utrzyma on taki sam poziom napiecia i zaciekawienia jaki daje ksiazka... Jezeli ktos niewiem ksiazke napisal King a nie trzeba chyba mowic czego mozemy sie po ksiazce spodziewac.... Licze ze film bedzie rownie inteligentny, spojny i ciekawy jak ksiazka...
nie mogę się doczekać premiery
Po prostu uwielbiam Kinga. "Łowca snów" do jedna z moich ulubionych książek, mam nadzieję, że powstanie dobry film. Wybiorę się na pewno
Trzymam kciuki
Dodatkowo zachęca aktor, który miał juz do czynienia z powieścią Kinga, a mianowicie Morgan Freeman (patrz. Skazani na Shawshank - chociaż Łowca snów to zupełnie inna para kaloszy). Patrząc na filmografie aktora i przypominajac sobie filmy z jego udzialem nie potrafię wskazać roli, w której Freeman miał okazje zagrać postać złą aż do szpiku kości. Jeżeli uda mu się odzwierciedlić książkowego Kurtza to być może będzie to zwrot w jego karierze - postrzeganym go jako "syna ameryki" bacznie czuwajacego nad bezpieczeństwem obywateli. Jego dotychczas wykreowany wizerunek może mu jednocześnie pomóc - łącząc tą dobrotliwość z ukrytym szaleństwem jakie siedzi w każdym człowieku - może mu jednak skutecznie zaszkodzić, jeżeli aktor nie będzie wyrazisty w swojej grze, co równocześnie sprawi, że jego "dobra strona" przysłoni tą mroczną. A szkoda by było, bo jak wiadomo nad ekranizacjami mistrza grozy krąży fatum = jeśli film to wybitny, albo klapa. Morgan Freeman ma wielki potencjał i wierze, że mu się uda.
Ja również czekam z niecierpliwością na film, który dzisiaj wchodzi na ekrany amerykańskich kin. Szkoda, żę u nas dopiero tak późno :(((