Film był całkiem dobry... Nie traktowałem tgo jako horror... Takie są dzieła Kinga, że często śmieszą. No i ta doza absurdu, która czasem wkurza, ale zawsze występuje... Pięcioro przyjaciół to dość ciekawe postacie. W książce jeszcze ciekawy był sam kosmita, ale tu było mało o jego charakterze. No tak pare rzeczy bym zmienił, ale film nie jest denny... 
Żeby zaraz dawać mu tak kiepskie oceny. Widziałem mnóstwo filmów gorszych od niego. Chociażby: Batman Forewer, Batman i Robin, AVP 2, wszystkie produkcjie Uwe Bolla itp... można dużo wymieniać.